a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de apollo 420 - $pidson

[refren: $pidson]
apollo 420 wystartowało niedzielą
moi ludzie z byle kim tematem się nie dzielą
apollo 420 kręcimy bletką jak karuzelą (jak karuzelą)
ja i mój squad jesteśmy zieloną kapelą
mój numer telefonu +48 420
wolimy sobie zapalić niż przejmować się aferą…
apollo 420

[ wers 1: $pidson ]
podaj mi wazon jak nie k-masz no to nie palimy
ziomy się pytają mnie skąd biorę takie rymy
to przecież oczywiste, że to przez moje rozkminy
jak kończy się palenie to mają sm-tne miny
witamy na pokładzie apollo zaraz odleci
musimy trochę czekać, aż ziomek bata skręci
potem możemy lecieć, prosto do galaktyki
kierowca apollo pokaże nam w kosmosie triki
raz jebiemy bonio a raz palimy dżosza
jeden ziomek spalił bata nie dał ani grosza
my się tym nie martwimy tylko dalej palimy
a później jak do domu wrócić sobie tu kminimy…

[wers 2: $pidson]
czujesz ten stan ziomek lepiej załóż kombinezon
ale nie że to moda czy to też na to taki sezon
po prostu załóż to bo jest w chuj niskie ciśnienie
a jedzenie to po podróży największe pragnienie
kręci ci się w głowie no to normalna jest sprawa
nie wiesz czy to meksyk czy może warszawa
ale cie to nie obchodzi a mnie to tym bardziej
ten co nie zapłacił, to leci tu na farcie
niestety koniec tej podróży apollo wylądowało
ziomek myśli, że wciąż leci albo mi się wydawało
dobra już dochodzi koniec fazy to do domu
kocham ten stan ale nie mów nic nikomu

kocham ten stan ale nie mów nic nikomu
nikomu…
apollo 420

- pidson

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS