letra de strażak - perfect
w pewną sobotę w polsce gdzieś
w niezbyt przyjazny dzień
zachciało mi się dobrze zjeść
i popić zachciało się
idę więc prosto, a
potem jeszcze trochę w dół
widzę, że stoi tam piękny bar
w nim będę dobrze się czuł
wejdę posiedzę bo
ciepło tu i miło
bar ten to właśnie to
tu będę jadł i pił
ciepło, miło tu i
jakbym kiedyś już
jakbym kiedyś już
jakbym kiedyś tu był
jakbym z k-mplami bawił się
dopóki nie zmorzył nas sen
dziś też tu siedzą obok mnie
a każdy z nich głuchy jak pień
gapię się, mówię coś
lecz jakby mnie nie było od lat
jakby nie oni, jakbym nie ja
jakby to tamten już świat
jeden jedyny z nich
mało znany mi dość
mówi, że on to piotr
i święty z niego gość
mówi, że on to piotr
i święty z niego dość
święty z niego dość
święty z niego dość gość
święty z niego dość
święty z niego gość
święty z niego dość gość
tekst – rock g*nius polska
letras aleatórias
- letra de non basta più - alessandro aka seto
- letra de revelations! - asa ice
- letra de maya - joyce santana
- letra de weg von hier - icy (ger)
- letra de they bite on you - goat girl
- letra de freestyle galactique - alonzo
- letra de spies are for sometimes - moderately mediocre
- letra de dgu - wuu
- letra de no surprise - bazanji
- letra de titania - methaeo