letra de dzień jak co dzień - paprykarz
chodzę codziennie rano do szkoły
ne jestem z tego powodu wesoły
lubię chodzić na niektóre przedmioty
bo chemia czy wf to nie głupoty
lekcja za lekcją ciągle mija
a na przerwach piłka się odbija
przerwy mało czasu trwają
a lekcje czasami zanudzają
pierwsza lekcja – chce ci się spać
nie wiesz czy pisać, czy może grać
na wf-ie kłótnia o to co robimy
ale przecież nigdy się nie nudzimy
ósma lekcja się zaczyna
nikt chyba tego nie wytrzyma
musisz czekać, aż dzwonek zadzwoni
a idąc do domu mamy prędkość koni
zawsze na rowery ekspresowo wsiadamy
i do domu stałą prędkością uciekamy
żeby odpalić szybką konsolę
i wyzerować dużą colę
nawalamy sobie w różne fornajty
i tak lecą wszystkie gigabajty
potem jedziemy rapować z kolegami –
inaczej mówiąc z naszymi ziomalami
po drodze jakiś kawałek nagrywamy
i do beatu ciągle nawijamy
a później kładziesz się do łóżka
ćwierka ci o szóstej rano jakaś papużka
i znowu to samo się zaczyna
o tak pracuje moja maszyna
dla mnie weekend to wytchnienie
kiedy jestem przy dobrej wenie
letras aleatórias
- letra de energy - lex aura
- letra de on god - dheal
- letra de mein zemer aus albanien - gent
- letra de english graffiti - the vaccines
- letra de euforia - talharim
- letra de zaklinacz deszczu - donguralesko
- letra de (out of) the neighborhood - belle ghoul
- letra de abracadabra - mägo de oz
- letra de dream of a machine - zagar
- letra de learn chinese - jin tha mc