letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de katowice - pałac

Loading...

[intro]
dzięki mati
i sorry, że ci się tak się wjebałem rano na chatę (mam się drzeć?), ale życie to życie

[refren]
elo, elo, lecę w melanż i nawijam szybko (szybko)
rozpierdalam innych typów, pijmy tylko czystą (czystą)
palę szlugi, ludzi tłumy, to nie lodowisko
kiedyś gruby, dzisiaj łysy i to nie jest wszystko (wszystko)

[zwrotka 1]
byle kogo ja nie lubię, palę bobę, piję wódę
kręcę melo, tak jak lubię, igor wino, to jest grube
w katowicach zajarałem, tak ej, ej
prawie zgona zajebałem tam (wiesz o co chodzi)
kilku typów najebałem, o sorry, coś pojebałem
rozjebałem rapgrę i wyglądam jak big boy
jak coś ci nie pasi ziomuś, no to lepiej wyjdź stąd
bit gorący się nie studzi, palę tylko winston

[refren]
elo, elo, lecę w melanż i nawijam szybko (szybko)
rozpierdalam innych typów, pijmy tylko czystą (czystą)
palę szlugi, ludzi tłumy, to nie lodowisko
kiedyś gruby, dzisiaj łysy i to nie jest wszystko

[zwrotka 2]
wszyscy mają za skurwiela, każdy ziomuś ubolewa
gdzie ta gadka się nie zmienia, chyba to jest wielka ściema
odjebałem dużo syfu, w moim tekście zero kitu
mało kto mnie dzisiaj lubi, wyjebane, jebać głupich

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...