letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de chinatown - pablo novacci

Loading...

[intro]
ej, miamihitmusic
pablo, turn up

[zwrotka 1: pablo novacci]
to jest chwiejny biznes, jakbyś szedł po linie
przekroczysz tę granicę, powieszą cię na lince
nie chcę wdepnąć w minę, na ucho szepcąc [?]
że chcę tylko benz’a oraz w chile małą willę
moi k-mple, brudny, brudny biz’, biz’
boże proszę powiedz nam, gdzie jest nasz kwit, kwit?
jeden k-mpel w życie już tu nie zagra nigdy
drugiego ktoś sprzedał i ma dozór policyjny
wszystko wokół białe, tak jak kokaina
mój człowiek tony montana zwariowałby dzisiaj
boże prowadź mnie, wiesz, że nie chcę sobie brudzić rączek
chociaż tyle pokus wokół, tak jak brudne pieniądze

[refren]
to jest chinatown, suki patrzą na nas
ucieka nam czas, a my chcemy tylko hajs
kłody pod nogi nam – chcą rzucić cały las
przeciwko cały świat, a my jak żółci w china, chinatown
chinatown, suki patrzą na nas, a my chcemy tylko hajs
to chinatown, każdy tutaj gra
patrzy jak zabrać, nie jak dać, to chinatown
[zwrotka 2: byrak]
skośnych oczu nikt nie ma, mamy kwit od zera
nie masz nic do powiedzenia jak drogi wybieram
patrzą mi na łapy jakbym, kurwa, szył ubrania
nawet jak zrobię te szmaty to w nich suko nie polatasz
to już nie jest wkurwienie, jest mi po prostu żal
nie czekam na pozwolenie, idę swoje brać
chinatown, przepych nie pomoże ci (ci!)
każdy taki sam, tylko na melanż chce ten plik (d-mn!)
odsuwam się od nich bo nie jaram się tym (tym!)
robią za dwójkę w nocnym i pogrzebać te sny (kurwa!)
zdobyć jak najwięcej z lojalnością i honorem
nie wpierdalać ziarna ryżu tylko na co mam ochotę!

[refren]
to jest chinatown, suki patrzą na nas
ucieka nam czas, a my chcemy tylko hajs
kłody pod nogi nam – chcą rzucić cały las
przeciwko cały świat, a my jak żółci w china, chinatown
chinatown, suki patrzą na nas, a my chcemy tylko hajs
to chinatown, każdy tutaj gra
patrzy jak zabrać, nie jak dać, to chinatown

[zwrotka 3: szyna]
jestem jak [paul mccartney?], to moje sin city
wlewam hennessy w szklanki, z ziomem liczę te pliki, ah
gdy mnie widzisz widzę jak spuszczasz wzrok
jesteś z innej ligi – nic nie znaczący ktoś
mój głos nawet gdy szepczę, on dociera wszędzie
sumienie mam czyste, krwią splamione ręce
coraz wyżej poprzeczkę sam sobie ustawiam
a klonazepam już dawno na nerwy mi nie pomaga
więc marlboro odpalam, miałem nie jarać kurwa
ale jak tu się nie wkurwiać będąc niepewnym jutra
jeden pewny układ to ten mój ze śmiercią
mogę na niej polegać, na końcu zjawi się na pewno
[refren]
to jest chinatown, suki patrzą na nas
ucieka nam czas, a my chcemy tylko hajs
kłody pod nogi nam – chcą rzucić cały las
przeciwko cały świat, a my jak żółci w china, chinatown
chinatown, suki patrzą na nas, a my chcemy tylko hajs
to chinatown, każdy tutaj gra
patrzy jak zabrać, nie jak dać, to chinatown

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...