letra de koledzy 2 - okonik
[zwrotka 1: okonik]
kiedyś gangsterzy chcieli rapować
teraz raperzy chcą tu być gangsta
[?] już kiedyś przyszła pora
mają poryte banie od blanta
mordo ja omijam cały ten syf
wiesz, że staram się być od nich lepszy
[?] hejtujących leszczy
będę z ziomalami na szczycie pierwszy
z young genem zarobimy ten papier
zrobimy kolejną płytę na chacie
czas na ogromne zmiany właśnie nadszedł
ziom, tutaj nic nie dzieje się przypadkiem
[refren: okonik]
nawijam to w starym, dobrym stylu
robię hiphop prosto dla moich widzów
nawijam to w starym, dobrym stylu
nie wiedziałem, że będę miał fanów tylu
nawijam to w starym, dobrym stylu
robię hiphop prosto dla moich widzów
nawijam to w starym, dobrym stylu
nie wiedziałem, że będę miał fanów tylu
[zwrotka 2: young gen]
(yo-young gen)
siema to young gen na feacie, powracam
robimy nutki, ludzi pеłna chata
leci przekaz, wrogów o nic nie błagam
ty lеpiej mi w muzie nie przeszkadzaj
w starym stylu z ziomami na winklu
mam tyle fanów, kiedyś było ich kilku
wracam zmęczony po ciężkim treningu
nie czuję już różnicy po energy drinku
letras aleatórias
- letra de antiga viola - tonico e tinoco
- letra de cristo jesus vai voltar - harpa cristã
- letra de hino do município de botelhos - hinos de cidades
- letra de jeitinho brasileiro - joão bosco
- letra de por qual motivo? - voz da verdade
- letra de pelas capitais - moraes moreira
- letra de horizon has been defeated - jack johnson
- letra de é só o inferno e mais nada - dance of days
- letra de uma paixão pra santinha - jessier quirino
- letra de falsa alegria - zeca pagodinho