letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de złoty róg - o.s.t.r.

Loading...

[intro]
a wszystko to jeden.. (wooh?)
między piekłem a niebem, wciąż szukam swoich.. (dróg)
jeszcze podejmę wiele.. (prób)
zdobędę cele tak, by kiedyś tryumfalnie unieść w ręce złoty.. (róg)

[refren]
a wszystko to jeden.. (wooh?)
między piekłem a niebem, wciąż szukam swoich.. (dróg)
jeszcze podejmę wiele.. (prób)
zdobędę cele tak, by kiedyś tryumfalnie unieść w ręce złoty.. (róg)

[zwrotka 1]
aby stał, dopóki mrówka nie wypije morskiej wody
a żółw nie obejdzie świata (huh)
a żeby raz wywróżyć jutra piękne chwilе, w trosce o byt
daj bóg nieco jeszczе więcej tego, co nam życie skraca
patrz na niebo, zacieśniają sępy koło
panie, daj by każdy wróg był tępy jak yegorov – lwów
piękny lwów, zawsze tajemniczy lwów
miasto legend o tym, ile ścieli najemnicy tu.. (głów)
papier nielegalny w rękach
ej to był dopiero skok na kasę kancelarii prezydenta
przeszukali kilka mieszkań, aresztowali ciecia
niby mają wszystkich sprawców, a cash cały odleciał. (ej, ej)
za te parę zeta, to był zaszczyt, żyd już czeka
weź mu przekaż, że jadę pogonić fanty
przed foksalem bugatti, dobry furman
znajomi się śmieją, że od kasy jestem okrągły jak budda
absolwenci szkoły stefana szewczyka, same perły
jak witkacy – narkotyki, dla pieniędzy
zawsze pierwszy tam, gdzie mówią żeby nie iść, (eee?)
nie wiem czy kiedyś będą lepsze czasy dla złodziei
[refren] x2
a wszystko to jeden.. (wooh?)
między piekłem a niebem, wciąż szukam swoich.. (dróg)
jeszcze podejmę wiele.. (prób)
zdobędę cele tak, by kiedyś tryumfalnie unieść w ręce złoty.. (róg)

[zwrotka 2]
nie chcę się modlić i spowiadać
nie ważne czy to wielki post, dzień pojednania, pascha czy ramadan
zdrada, gwałt, zabójstwo – żyć z premedytacją
kolejny dzień – przeżyć, zasnąć, nic ponad to
wiszę znów z piórem nad kartką
dobry plan, łódź handlowy(?) można se ustawić życie
drogi, strach, skoki, raj na teneryfie
nowa twarz, nazwisko, imię, czeka już z walizką bilet
wyciągam rękę po skarb – liczą się tylko chwile
jest interes, kuzyn ściąga kilo z niemiec
mieć czy nie mieć, dla uczciwych co od dekad gryzą ziemię
tylko świeże paczki w cenie, jazdy z tym, że nie ma żadnej
każdy dba o klientele na stopie niemal prywatnej
warty, układy, kontakty, zaufania – dziś jest rewia
w morskim oku miejsce premium zamów dla nas
estrada, tysiąc pięknych dziewczyn, cuda z wizji
największą wartość mają rzeczy te których nie widzisz!

[refren] x4
a wszystko to jeden.. (wooh?)
między piekłem a niebem, wciąż szukam swoich.. (dróg)
jeszcze podejmę wiele.. (prób)
zdobędę cele tak, by kiedyś tryumfalnie unieść w ręce złoty.. (róg)

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...