a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de 2024 - o.s.t.r., młody olisadebe & luck7

[intro]
dwa zero dwa cztery, a ja z tym jak zawsze cisnę
strzelam jak w tarczę, zdrowie wasze czystej
właśnie kończę płytkę, robię flotę w mig, ej
ktoś mi mówił, że nie pyknie, ale jak zwykle zdanie mam przeciwne

[zwrotka]
brzydzi mnie nocna warszawa, wciąż czekam na słońce
w chuj stresu, się nie zdziwię jak pikawa siądzie
zbiłem się z asfaltem, słałem dema po wytwórniach ciągle
czekałem na odzew, idol wyciągnął tu łapę do mnie

żadna żądza zemsty, nie ma tego w mojej nawigacji
zagram na tej scenie główną rolę przez ten słaby casting
nie mam czasu typie tu na twoje gadki
jak chodzi o [?]

latam po tych dźwiękach jakby jakimś odrzutowcem
cała ośka czeka, aż zabiorę się za longplay
jak szukasz faceta to akurat jestem chłopcem
do rozjebania sceny czuję jednak, że dorosłem

stresy, paranoje, schizy – mordo masz to w cenie
walki o marzenia, nie oddać to walkowerem
święty spokój jak bezpieczna opcja będzie twoim celem
coś jest za coś hammurabi, jaka cena taki przelew
ja nie zacząłem tego po to, po to żeby być gdzieś
ja robiłem to po to, żeby nie mieć czasu myśleć
od zawsze było to dla mnie terapeutyczne
[?] to mi dodawało iskier
ja nie zacząłem tego po to, po to żeby być gdzieś
ja robiłem to po to, żeby nie mieć czasu myśleć
od zawsze było to dla mnie terapeutyczne
[?] to mi dodawało…

[zwrotka]
coś tam kopałem – jonathan ikoné
potem wyhaczył mnie ziomek – [?] poznałem ikonę
pamiętam jak zrobiłem pionę, byłem wysoko – tupolew
miałem oczy zmrużone, ale skupione – sativa
brat dał dobre słowo, to jak hektolitr paliwa

[?]

- o s t r mlody olisadebe luck7

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS