
letra de lustro (intro) - not (the real one)
tysiąc playlist na bity, nie mogę nic dokończyć
szlajam się po mieście i palę moje jointy
szukam inspiracji, bo jestem jakiś głodny
robię to, co czuję, nie staram się być modnym
marzenia pożegnałem, a więc świat już nieistotnym
chciałbym dla was być, najlepiej niewidoczny
patrzę na sufit, ścianę, łóżko – i pusto
co to, kurwa, za typ? a nie, czekaj, to l-stro
czasem dostanę dm, czy wyjdę, ale to już za późno
nie szukaj mnie, bo to wyjdzie na próżno
sory, że odszedłem, może ci być sm-tno
ale to po prostu jest prawdomówność
mówiłem „nie ma mnie” i to nie jest oszustwo
pewnie gdzieś on jest, między petem a wódką
nie odzywam się, tylko siedzę cichutko
nie mówię wam nic – stała nieufność
co tu się stało? o matko i córko!
docеń proszę, co tu jest, zapraszam cieplutko
letras aleatórias
- letra de crappy - jhana
- letra de 18:00 - ar liu fuyang
- letra de talk of the town - yung boss tevo
- letra de redwings - lyr
- letra de magic - canon & poetics
- letra de пустота (void) - arsen abdulov
- letra de ивангай (eeoneguy) - never die
- letra de right here - quincy telus
- letra de bad bitch - ca7riel
- letra de bmx - shelby (dnk)