a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de kubaia wrzesień 25 remastered - nocka

[intro]
(nie będę robił dla was metaamfetaminy)
(is it that time of the month) [śmiech]
take znowu mam czysty
wyłącz to

[refren]
me and my partner tiptoe ’bout to do a homicide
znowu mam hikikomori
biznes – liczę te kwity powoli
bliscy – chcą do kliniki pogonić
fifi znów liczy te pliki, bo boli
fani lubią kiedy znów cierpisz
piję łychę, piszę płytę, czeka room service
ściany milczą niby król kendrick
młody fifi – pół biggie, pół elvis
pić, jeść, spać, jak tamagotchi
(dawno temu pewien człowiek o imieniu
dawno dawno temu pewien człowiek o imieniu
chciał zostać detektywem)
pić, jeść kochać, a ty wbić się w lokal
jak zobaczę na back stage’ach zrobię wyjście smoka
ciągle dźwigam jakiś ciężar no a niknę w oczach
bo uśmiechasz do mnie się tylko na tych emotach
pusty matеrac mam jak airbnb
potrzebuję opieki tak jak furby
spotkanie z tobą w klubiе jest jak derby
kochanie obudź mnie jak kubek yerby
weź mi pomóż sprawić, że to serce pyknie mi jak tamagotchi
netflix w domu, bo chyba nie mam siły dłużej łazić sam po nocy
stop
kryzys everywhere!
kryzys everywhere!
joł kacper i kuba znali się od lat
chcieli zrobić sigmę ale czasu brak
(ej kuba kiedy film o star wars)
(-she’s thirteen years old now
-oh daim it well i’m outta here
goodbye everyone)
miał być w halloween ale nic z tego
piszę ten tekst żeby nie wyjść z wprawy
chciałbym pisać żeby to weszło w nawyk
zrobić sedes quest kuba robi ten sedes
(ej ej ej, ten sprite nie mieści się)
kuba zrobił ten sedes
kuba mówi (wyłącz to)
ja mówię (nie)
i czym prędzej się smieje (coś tu jest nie tak)
później robię kawe rap za pomocą ai
gołąb niezniszczalny też, elo i część
(wiecie kobieta powinna wiedzięć kiedy zamknąć mordę
bo facet nie chce tego słuchać, tak ?
po pierwsze to facet decyduje-)
(bo gusa się nie rusza gęk gęk skur)
(-halo
-halo bartuś, nagraliśmy już film razem, prawda ?
okej tylko chciałem się upewnić)
(nie uciekaj to tylko pran-)
(wypierdalać kurwa, znowu jadę sam nie ma nikogo ze mną)
nie masz dla mnie cashu – nie zawracaj mi gitary
jadę se załatwiać sprawy, wpierdalam się w taxi
witam na safari, nie w jebanej aplikacji
dziwko nie podsłu…
chuj, co tam pierdolisz o mnie przez to walkie talk…
[cuty]
ej ty, yo
nyyy, pora się obudzić
montuje przecież, hej moje biczys
żyje

[outro]
kochani, tradycyjnie: kasy, chlania i ruchania
a nie jakiegoś pierdolenia o zdrowiu, szczęściu i pomyślności
jak jest kasa to jest pomyślność, jak jest ruchanie to jest zdrowie a jak jest chlanie to jest szczęście
wesołych świąt!
aha, właśnie tak, człowieku
a nikt nie chciałby skończyć w ten sposób

- nocka

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS