letra de nor mti pinczer kszyh - nmpk ultra
nor
żyję w czasach gdzie dobre wartości giną
a sen o tarasach w miami jakoś mi minął
i mam trochę wizję inną, mogę o tym coś nawinąć
u mnie dalej tylko praca, gwizdek, śpiew i wino
jestem kowal swego losu a kowalem jest tu każdy
wkurwiają mnie ludzie co chcą dawać radę jak żyć
ojcowie przez przypadek, matki dzieciaków spadek
lub tacy którzy o wszystkim mają pojęcie blade
wniosek wyciągnięty? do tej pory żaden
najchętniej wchodzą przekręty, ci co wzięli spory spadek
o miłości chcesz dać radę? to pogadaj z sąsiadem
czy nie wbija w twoją babę tego co ja na to kładę
jestem dobry dla ludzi słyszę to raz za razem
nic mnie tak nie wkurwia tak jak ten jebany frazes
na znajomościach co najwyżej raz się przejadę
bo nie daję drugiej szansy na zaliczanie wpadek
mti
nie przejmuję się presją, mam zajawkę prez nią
i niesie mnie ten ton i ten tor póki puka tętno
i z następną kartką co ją z kalendarza zerwą
zmieni się wiele ale bracia wciąż tu będą
żadna ze mnie gwiazda chociaż też częścią
kosmosu jestem ziom i mam tą moc wewnętrzną ją
wkładam tu często, gdy gadam w bit wersy wkładam gęsto
gdy z ludźmi gadam to nie gadam pięścią
mam wielką wdzięczność za wszelkie piękno
które pokazuje mi codzienność, wielbię naturę i wiem to
że nie wiele dziś znaczy odległość
ty wiedz ziom że wiele odpowiedzi siedzi wewnątrz ciebie
czasem do akcji potrzeba motywacji
a się zdarza i czas gdy nie wiesz w co włożyć łapki
ważne by był tutaj chleb na kanapki
a życie samo dostarczy wrażeń spore dawki
n o r pozdro
kszyh
‘w tych ciężkich czasach”
jestem tu gdzie jestem, gdzie mam być
a ta gra to zabawa więc dalej będę żyć
nie chcę się już z emocjami kryć
chcesz odzyskać kontrolę? to lejce chwyć!
jak ta suka[syrena] nie zamierzam być
każda lekcja to nauka jak mijać syf
mów mi syzyf, a to moja sztuka, jak bomba, styl!
świat teraz obraca się w pył, a ty?
jak kmicic będziesz kminić
czy chcesz krety ? rzucam wersy jak większość pety
wychodzimy na przeciw reszty
nor mti kszyh
letras aleatórias