a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de ice (lód) - młodysmark x urbkx x blvrr

[intro]
ej, maciek!
we goin’ up

wchodzę jak tyler
wchodzę jak ‘sap
wchodzę jak (uh)

[verse 1]
powiedz im, że to jest ice age
wszyscy tu żyją jak ifake
pobudzam ich wyobraźnię
z kongo to raczej i left
pierdolę puste fantazje
poprawka, z reguły mówię, że wszystko tu nice jest
będę happy jak wpadnie lodowy nadgarstek
korona na logo, ja auto z tridentem na masce
nie jestem tym czasem, więc z czasem postawię ten pomnik lodowy
a ty weź przypomnij kim jesteś, bo nigdy za chuja nie chciałem być skromny, uh
nie tracę czasu, bo brakuje lodu
icy tower, jeden powód
bluza baggy bez logo lv
już na mecie, a gram bеz kodów

[verse 2]
jak migosi mamy swój ice tray (migos!)
nie k-masz to deciphеr (huh?)
dwubiegunowy tak jak pierdolony ghost rider (bipolar!)
to cipher, trzej lodowi sp-ceman’i (ice!)
bo od dawna nie żyjemy tak jak ludzie na tej ziemi, (our sp-ce!)
zimne klimaty, ale szamka to zazwyczaj spicy
wracam po nocach, w sklepie kupuje zielone ice tea
tworzę sztukę uliczną, jakbym był jebanym banksym
jak jesteś hot to zjedz sobie ice cream
a jak nic nie robisz, to marźnij
jak chcesz być królem tej baśni i stać się icy
to użyj wyobraźni
pierdolę te łyżwy, nie paski, i czemu ty nosisz te maski?
my – trio z alaski, wy – typy od laski
numer zajawki, jebać banknoty
ale hajs daj mi
[verse 3]
przekmiń te zwroty, to wraca na bloki
ten lodowy dotyk to ice (mmm)
aromat sampli, arctic, nike, timing
znasz mnie, to gówno zatopi titanic (ya!)

[hook]
wchodzę na górę lodu tak jak alpiniści (alpiniści!)
poskładać życie, niczym różdżkę złożył kirby
ja to bumblebee, ja się nie składam w camaro
jak meek mill chciałem być, ale się odwidziało mi (oo!)

wchodzę na górę lodu tak jak alpiniści (alpiniści!)
poskładać życie, niczym różdżkę złożył kirby
ja to bumblebee, ja się nie składam w camaro
jak kingpin, byłem tym złym, ale się odwidziało im (oo!)

[verse 4]
czuję się frozen jak wu tang
kopię te beaty z buta
jak umlaut, po zmierzchu odpalam protokół lunar
tu hijo de puta, mam więcej pomysłów na siebie, niż kurwa ma chainów lil baby
robię tu życiowy testing, wożę się z tym
ambasador stylu urban
[verse 5]
dwie minuty, znika stówa
to nie, kurwa, sos i mula
rzucam trójki tak jak buła
chociaż to nie kevin durant (nie, nie, nie)
tyle [?] co duży tarantula
odcięty od świata, tak jak pierdolony ural

[verse 6]
uhh
robisz jej lip service
teledysk z metra, skepta
i robię jej da baby (let’s go!)
mówię do niej bae jak wieśniak
pojebany styl daily, mam jak young gravy
ta treść jak vanilla ice, baby
posłucha nawet lamar kendrick
daj mi powód, serce jak lód
weszli na górę, a się tu pchało stu
wyjebane w chuj, bo…

[hook]
wszedłem na górę lodu tak jak alpiniści (alpiniści!)
poskładać życie, niczym różdżkę złożył kirby
ja to bumblebee, ja się nie składam w camaro
jak meek mill chciałem być, ale się odwidziało mi (oo!)
wszedłem na górę lodu tak jak alpiniści (alpiniści!)
poskładać życie, niczym różdżkę złożył kirby
ja to bumblebee, ja się nie składam w camaro
jak kingpin, byłem tym złym, ale się odwidziało im (oo!)

- mlodysmark x urbkx x blvrr

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS