letra de pierwsza potrzeba - mc silk
myślisz, że będzie trudno?
będzie trudniej, niż myślisz!
lepiej daj sobie spokój, jeśli celujesz w zyski
prawdziwy szczyt możesz osiągnąć tylko w tym
w czym satysfakcja może być dla ciebie wszystkim!
zostać mc to był najgłupszy możliwy pomysł
wygoogluj sobie “zzsk” i pomyśl!
nic o mnie nie wiesz, a masz na mój temat zdanie
wpadasz w stereotyp, mój genotyp kłam temu zadaje
każdy dźwiga jakiś krzyż, choć się z nim nie obnosi
każdy pod nim upada, nie każdy potrafi się podnosić
dostajesz kłody pod nogi, to uczysz się skakać
potem skaczesz coraz wyżej, aż zaczynasz latać!
mam to samo rano, razy sto nacja, prokrastynacja
ale nie odpuszczam jak windykacja!
najdalej potem docierają ci stawiani w kątach
nie dostaniesz w pysk od życia, to nie masz czym oddać!
choć los jak kurk-ma cierpki, ten, kto to k-ma, cierpi jak ja
i choćby w sеrcu zadra, ona nadal na dwa gra
bo to rap gra, pompuje krew jak v–gr- i zanim skonam
póki pracuje przеpona, paplam. i mam plan, póki mam fun, trwaj
chwilo!
robię to, bo muszę, kuszę demo, no i bitu kilof
choć się jaram, nie wypalam, niech to będzie testem
nadal mam ten w oku błysk, a w zębach zawleczkę!
robisz to, bo chcesz?
nie, robisz to, bo musisz!
to nie tanie zakochanie, więc wiedz, że to wróci!
miłość, zajawka, nazwij ją, jak chcesz
jej drugie imię to “jestem z tobą na zawsze”!
robisz to, bo chcesz?
nie, robisz to, bo musisz!
to nie tanie zakochanie, więc wiedz, że to wróci!
miłość, zajawka, ty tytułuj ją, jak chcesz
jej drugie imię to “jestem z tobą na zawsze”!
to jest coś, co masz w sobie, miałeś w sobie od dziecka
to jest coś, co sprawia, że nie możesz przestać. i ciąży ci
to na duszy jak wyrzut sumienia, sam musisz zrobić coś, żeby ten
stan pozmieniać!
w oczach bliskich widzisz pobłażliwy uśmiech
lecz nie chcesz sprzedać swej skóry jak kuśnierz i w pewnym
momencie
dopada cię wątpliwość – “może oni mają rację, gdy się krzywią?”
i rzucasz to w kąt, i mówisz, że jest dobrze, łatwiej nie płynąć
pod prąd ani w poprzek. łatwiej się podporządkować, niż budować
swój porządek
kiedy wszyscy naokoło mówią ci, że to niemądre!
ty musisz dać upust wyobraźni, przełamać strach, że możesz się
zbłaźnić!
udowodnić wszystkim, a przede wszystkim sobie
że spełniasz się w tym życiu jako człowiek!
gdybym to robił dla pieniędzy i sławy, nie siedziałbym w domu przez
prawie dekadę
tylko parł naprzód, jak to czynili nieliczni, budował swój zamek bez
niczyich wytycznych!
ale teraz to zrobię, bo muszę i mogę, stworzyłem możliwość i mam
moc w sobie
by zaspokoić tę pierwszą potrzebę. po raz pierwszy w życiu jestem
tego pewien!
bo to miłość, zajawka czy jak ją nazywasz
może umrzeć, jeśli nie ma czym oddychać!
więc ją karmię – jak armię – wojnami na wolno
znalazłem swoją narnię i mam duszę spokojną
teraz już wiem, co mam zrobić, żeby z czystym sumieniem spojrzeć
gwiazdom w oczy, kiedy będę mógł patrzeć tylko wstecz, wtedy
zgasnę z satysfakcją pierwszej potrzeby!
robisz to, bo chcesz?
nie, robisz to, bo musisz!
to nie tanie zakochanie, więc wiedz, że to wróci!
miłość, zajawka, nazwij ją, jak chcesz
jej drugie imię to “jestem z tobą na zawsze”!
robisz to, bo chcesz?
nie, robisz to, bo musisz!
to nie tanie zakochanie, więc wiedz, że to wróci!
miłość, zajawka, ty tytułuj, ją jak chcesz
jej drugie imię to “jestem z tobą na zawsze”!
to sztuka dla sztuki, nie na sztukę ani dla sztuk
robię to tak tu non stop od lat nastu
świstki długopisem konwertuję jak kantor
na papiery wartościowe, kiedy naokoło marność!
i wchodzę na tę pętlę, gdy ta wokół szyi się zaciska
wciskam play, cisnę freestyle!
sk!lle wychodzą “live”, koncertowo robię ci mózgu pranie
kiedy tak to kładę, mam wyjebane na oddychanie
mogę zmieniać flow, nie muszę zmieniać bitów
mogę to robić na wolno, na szybko, bez kitu, tu bez bitu
a’capella, whatever, i tak to buja
to determinacja, nie talent – na talent kładę… [chuja]
i tak, kurwa, właśnie to jest rap o rapie, bo to moja zajawka
jak masz swoją, to to łapiesz. jeśli jest prawdziwa, to cię znajdzie
nie pękaj, sięgaj po cel, choć los bije cię po rękach!
robisz to, bo chcesz?
nie, robisz to, bo musisz!
to nie tanie zakochanie, więc wiedz, że to wróci!
miłość, zajawka, nazwij ją, jak chcesz
jej drugie imię to “jestem z tobą na zawsze”!
robisz to, bo chcesz?
nie, robisz to, bo musisz!
to nie tanie zakochanie, więc wiedz, że to wróci!
miłość, zajawka, ty tytułuj ją, jak chcesz
jej drugie imię to “jestem z tobą na zawsze”!
letras aleatórias
- letra de засыпай gavoci - криспи (krispi)
- letra de что я забыл здесь (what did i forget here) - internetkudi
- letra de me presento - yandel
- letra de light in the darkness - akira the don
- letra de keeper (trophy) - hv
- letra de sentiment vague - bt93
- letra de everybody - fran (band)
- letra de elfelejtett - 4bards
- letra de wants. needs. - jarvon
- letra de дорис фишер (doris fisher) - tishukov