letra de ś.p. - lobotomek
[intro]
yo
będzie szczerze
mam wielkiego fiuta
[zwrotka 1]
dwa lata temu zmarł stary ja
kiedy poznałem, co to gram
[?]
idę tam, gdzie psychodeliczny świat – bez przykrości, bez wad
znowu robię aferę, robię co chcę, poprawność pierdolę
i tak nic nie zrobię, bo składam się z samych zer
możesz mi mówić, że jestem pojebem
dla mnie po prostu nie ma czegoś takiego jak lęk
[refren]
świat psychodeliczny, całe czarne źrenice
choć żyjemy w dziczy, piękno jeszcze widzę
świat psychodeliczny – kiedy skończy się dzień
wchodzę tam, gdzie swoje winy odkupię
świat psychodeliczny, całe czarne źrenice
choć żyjemy w dziczy, piękno jeszcze widzę
świat psychodeliczny – kiedy skończy się dzień
wchodzę tam, gdzie swoje winy odkupię
[zwrotka 2]
żadna fetka
terapeutyczna emka
lekarstwo w tabletkach
a i tak dla wielu to jest „ćpuna metka”
gdzie logika, kiedy z grzybami chce mieszać fental?
rozbij życie i posłuchaj swojego serca
potrafi zrobić sztukę nawet z wiśniowego bełta
(ble)
kiedyś byłem zjebany, ale teraz na większą skalę
każdy mówi, co prawda, co nieprawda – chuj na to kładę
mam nadzieję i wierzę, że nie pozbawisz się skrzydeł
pamiętaj: czysty umysł to przyczyna do tworzenia arcydzieł
[refren]
świat psychodeliczny, całe czarne źrenice
choć żyjemy w dziczy, piękno jeszcze widzę
świat psychodeliczny – kiedy skończy się dzień
wchodzę tam, gdzie swoje winy odkupię
świat psychodeliczny, całe czarne źrenice
choć żyjemy w dziczy, piękno jeszcze widzę
świat psychodeliczny – kiedy skończy się dzień
wchodzę tam, gdzie swoje winy odkupię
[zwrotka 3]
susz, susz
krusz, krusz
buch, buch
do wolności jeden krok, do wolności ruch
więc: susz, krusz, ssać – nie daj się zwariować przez świat
który chce, żebyś na temat patrzył zza krat
system traktuję jak kac na psychoaktywny kwiat
jak coś sobie obiecuję, to wchodzę i szach-mat
gdy chcesz się bawić, to kończysz na [?]
ja zamiast mostów co innego palę –
najpierw eufo, potem żale
wszystko się rozpierdala, kiedy szczęście masz w krysztale
[refren]
świat psychodeliczny, całe czarne źrenice
choć żyjemy w dziczy, piękno jeszcze widzę
świat psychodeliczny – kiedy skończy się dzień
wchodzę tam, gdzie swoje winy odkupię
świat psychodeliczny, całe czarne źrenice
choć żyjemy w dziczy, piękno jeszcze widzę
świat psychodeliczny – kiedy skończy się dzień
wchodzę tam, gdzie swoje winy odkupię
letras aleatórias
- letra de do what i want - texfiles
- letra de einladung zum ball - mark seibert
- letra de roses - finn askew
- letra de motherfrickin! - dooglepoop
- letra de amnesia - lay b
- letra de шрам (scar) - krōv | krov
- letra de return of the vanguard - paris (rap)
- letra de aifach - gimma
- letra de easy money??? - sunnahthesage
- letra de lo fi merkelwave beats to relax/get nothing done to - robtake