letra de leniwiec - bracia zwariowani - leniwiec
jesteśmy trochę jak bracia zwariowani
czasem jak wrogowie, czasem jak zakochani
nie było nigdy zgody, nie było nigdy bójek
jesteśmy kim byliśmy – dzieciakami z brudnych podwórek
pierwsza gitara to był polski “defil”
ortopedycznie trochę niebezpieczny
to tego zwykłe radio wykradane mamie
nic więcej nie potrzeba, aby zacząć hałasowanie
są rzeczy i słowa, po których mamy pewność
że warto jeszcze grać, zagłuszać codzienność
że warto jeszcze walczyć, choć sił czasem brakuje
że warto jeszcze wierzyć, choć wszystko źle rokuje
ta świeca kiedyś zgaśnie, przestaną brzmieć gitary
pójdziemy w swoją stronę, lecz nie stracimy wiary
w to, co dziś krzyczymy i na czym nam zależy
spętani w garnitury będziemy niezależni
jesteśmy trochę jak bracia zwariowani
czasem jak wrogowie, czasem jak zakochani
nie było nigdy zgody, nie było nigdy bójek
jesteśmy kim byliśmy – dzieciakami z brudnych podwórek
letras aleatórias
- letra de chaque jour - nysay
- letra de sê wat jy wil sê - karlien van jaarsveld
- letra de see you soon - cade thompson
- letra de bladee3@ - gun balls
- letra de i won't cry - johnny adams
- letra de tarantella del filibustiere - harbour master filibustieri
- letra de a suite for an ugly trombone - velja
- letra de can they leave - iayze
- letra de dark side of the gym (live at berkeley 9/24/18) - the national
- letra de s'il te plait - dreysoul