a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de gry - kotzi

najpierw były karty i planszówki – jak pomyślę
wojna, świnie, chińczyk i eurobusiness
nie przychodzi mi do głowy, żeby upić siebie
ważne jest odkrywać szanse, zebrać szmal i kupić wiedeń
mam to gdzieś na vhsie, że chce grać na komputerze
u chrzestnego w stolicy, w domu przy wareckiej
trzyletni chłopiec – zafascynowany atari
nie liczy się nic innego, byleby grać na nim
mniej więcej w tamtych latach testuję amstrada
zielony beret, sabotaż, boulder dash, harrier attack
bruce lee, prohibition, bomb jack
i zamiast owocowych pętli – owocowy frank
gdzieś w starociach leży oldschoolowa gierka
pamiętasz? osiem przycisków i mały ekran
nieśmiertelna rozrywka – ruskie jajeczka
działająca na okrągłych mikro bateriach
następnie odpalam pierwsze nintendo z tajlandii
kupione przez ojca za zarobione dolary
w czasach kiedy starzy sporo latali samolotami
miałem najlepszy – 64 gry cartridge
pod palcami święci tryumfy też rambo konsola
pamiętam tamten boks na niej – jak wczoraj
później ziomuś dostaje comodore 64 wypas
możesz zjeść coś, zanim c0kolwiek się wczyta
potem za szmal z komunii kupuję swoją amigę 600
mortal combat 2, sensible soccer – włóż dyskietkę
another world, chuck rock i stunt car racer
partyjka w blues brothers między pangiem a syndycatem
486 pecet – jest następstwem
stoi u brajdaków pod zatagowanym piecem
fifa 94 klasyk przekozacki sezon
sfaulując – gdy chcesz możesz uciekać przed sędzią
combosy? – moje pierwsze gniotę na wrestlingu
gdy undertaker z yokozuną tłuką się na ringu
doom czy wolf 3d to nie quake piątka
raczej pionierstwo – na tamte czasy full opcja
salon gier przy teatrze – na tamte czasy perła
zamiast czerwonej i czarnej rekordy na fliperach
i kiedy nie gram w piłkę z powodu słabej aury
przechodzę level w kadillaki i dinozaury
przez jakiś czas mam do dyspozycji gameboya
całkiem wygodnie, że leżąc w łóżku można giercować
nie zajmuje dużo miejsca, a zabawa konkret
dzisiaj? zmieściłbym go do kielni jak portfel
dalej na moje biurko trafia 133 pentium
dużo uśmiechu, sporo godzin siedzę w jednym miejscu
duke, blood, diablo, carmageddon, tomb raider
gram bo lubię, sprawia mi to frajdę – od zawsze
jarałem się opcją virtua fighter
pamiętam też kilka dobrych pozycji na plejawkę
need for speed, tekken, crash i soul blade
resident evil, tony hawk i ciskanie padem
dzisiaj czasem na dwójeczce odpalam pro szóstkę
jeśli coś na komputerze online – to snooker
nie przechodzę już całych giercówek z secret service
choć do dziś mam stos tych gazet – w tym numer pierwszy

- kotzi

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS