letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de salam alejkum - klonu

Loading...

[intro: klonu, ~m.]
olei hi-hi-hi-hi
hi-hi-hi-hi

[zwrotka 1: klonu]
السلام عليكم, وَعَلَيْكُمُ ٱلسَّلَامُ
العربي لا يأكل الحرام
a ja składam jak mam, tak mi nakazał on
שלום עליכם עליכם שלום, ziom
ten sh-t bez skazy, jakby leżał sobie w świątyni
zawsze no limit, ona szepcze “habibi mi”
szczyl wypasiony tak jak dobry żyd
styl zbyt mocny, jak na taki stan gry
ja to sułtan, co nosi turban, a obok mędrzec
łysy jak budda, uczy jak sensei, ta droga trudna
żeby mieć więcej, to trzeba w chuj dać
najwyższy ześle kolejny dzień, kolejna runda
to jest wezyr, który wbija na imprezy
szerzy dobre słowo, bo sam w nie uwierzył
i kroczy tą drogą, by przekazać tezy
to słowo to mądrość, by żyć, a nie przeżyć (grr, pow, pow)

[refren: ~m.]
znów się pali babilon
jah wysyła sygnał, moje flow obiera tron
allah sprawiedliwy, nigdy nie wybiera stron
buduję imperium, z nieba spadam, tak jak grom (tak jak grom, tak jak grom)
znów się pali babilon
jah wysyła sygnał, moje flow obiera tron
allah sprawiedliwy, nigdy nie wybiеra stron
buduję imperium, z nieba spadam, tak jak grom
[zwrotka 2: ~m.]
السلام عليكم, وَعَلَيْكُمُ ٱلسَّلَامُ
proszę, nie wypinaj dupy, bo to jеbany haram
patrzy prosto w moje oczy, mówi „chyba skądś cię znam”
jestem znany na ulicy jako rymowania pan
piszę wers, wszystkich pozostawiam breathless
twój ziomal co nawija, to zalicza tylko regress
nie przejmuje mnie opinia, już od dawna jestem reckless
po co martwić ma mnie typo co wypluwa tylko bezsens?
ona shake, shake, chociaż to nie dubaj
zalety: ładny uśmiech, wąska talia, dupa gruba
mówi, że jest tu sama, a to przecież twoja luba
patrzy na nią cała sala, a właśnie wybiła druga
rozpalona niczym camel, chociaż warta mniej niż jeden
szepcze mantrę mi do ucha, mówi, że mam znaleźć eden
pytam „który to jej drink?” – stwierdza, że wypiła siedem
więc zostawiam ją na loży
„kiedy wrócę?” – pyta, nie wiem

[refren: ~m.]
znów się pali babilon
jah wysyła sygnał, moje flow obiera tron
allah sprawiedliwy, nigdy nie wybiera stron
buduję imperium, z nieba spadam, tak jak grom (tak jak grom, tak jak grom)
znów się pali babilon
jah wysyła sygnał, moje flow obiera tron
allah sprawiedliwy, nigdy nie wybiera stron
buduję imperium, z nieba spadam, tak jak grom (yeah)
[zwrotka 3: iggy gonerczyk]
moje życie wzgórzyste jak lizbona, ej
czasem tak myślę, że tu, kurwa, nic po nas jest
ale wtedy siadam przed mikrofon, mój ziom podaje bit, mój ziom gra dobry sos, joł
pali się scena, pali się majk, pali się blok
spłoną wszyscy ludzie, jak usłyszą ten song, yeah
trochę na teraz, trochę na później, trochę za rok
trzymamy materiał, wystrzelimy jak glock
głoszę słowo dla mych braci, ten numer to ambona, kto nie słucha ten traci, joł
głoszę słowo dla mych sióstr, niech wszyscy żyją w zgodzie, tak jak nakazał bóg
bo ja
głoszę słowo dla mych braci, ten numer to ambona, kto nie słucha ten traci, joł
głoszę słowo dla mych sióstr, niech wszyscy żyją w zgodzie, tak jak nakazał bóg (ba-ba-bam-bam)

[refren: ~m.]
znów się pali babilon
jah wysyła sygnał, moje flow obiera tron
allah sprawiedliwy, nigdy nie wybiera stron
buduję imperium, z nieba spadam, tak jak grom (tak jak grom, tak jak grom)
znów się pali babilon
jah wysyła sygnał, moje flow obiera tron
allah sprawiedliwy, nigdy nie wybiera stron
buduję imperium, z nieba spadam, tak jak grom

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...