letra de piątek - kiwi (wiktoria nazarian)
[zwrotka 1]
piątek dwunasta jest
a ty opanowałeś przestrzeń
kiedy unosisz mnie
ja nie chcę wracać nigdy więcej
i kiedy wołasz mnie
unosi mnie ten lęk
bezsenny
zaczynam z tobą bieg
[refren]
ty jesteś wiatrem, więc ukołysz mnie
ja bardzo tego chcę choć sama nie wiem
pod skórą czuję jak się zbliżasz celnie
otulasz mnie utopijnym wspomnieniem x2
[zwrotka 2]
i tak lecimy w dół
dopóki świt nas nie dosięgnie
te blaski są jak bicie serca
niebezpieczne
i gdy wyciągasz dłoń
biegnę z całych sił
niedługo wrócę
w piątki jestem kimś
[refren]
ty jеsteś wiatrem, więc ukołysz mnie
ja bardzo tеgo chcę choć sama nie wiem
pod skórą czuję jak się zbliżasz celnie
otulasz mnie utopijnym wspomnieniem
[outro]
zakryj mi niebieskie obrazy
pozwól ujrzeć wreszcie moje sny
zakryj mi niebieskie obrazy
pozwól ujrzeć wreszcie moje sny
ty jesteś wiatrem, więc ukołysz mnie…
letras aleatórias
- letra de chloë - midnight in april
- letra de last letter - cryptic wintermoon
- letra de axiome - hid'n
- letra de phinding myself - keith phelps
- letra de duck - jaron
- letra de hasta estallar - caballeros de la quema
- letra de mom / :-( / palace jersey like alexander wang - stxxch
- letra de parcera - thomaz (ve)
- letra de hispano amerloque - catherine lara
- letra de on hold - ziggy alberts