letra de palma - kiślasty
r
chcemy dotykać złoto, liczyć ciągle hajs
teraz odbij mordo, mamy dojebany vibe ( a jak!)
chcieli spotykać dobro, w tej krainie zła
teraz czuwam odkąd, w bloku nie boje się spać (od lat!)
chcę tu świeże mięso i sos dla moich braci
chcę diamenty z perłą, dla mojej kochanki
słabych spiorę lekko – to są tanie szmaty
pomaluj świat kredką, ja zmyję twoje farby
wszędzie palmy, palmy, no to odpierdala
dotyk panny panny, mm talia karciana
no to gramy, gramy, losy waży szatan
co my tutaj mamy? kokos z nieba spada
1
idę narozrabiać i coś sobie tam rozdrabniać
nie lubię udawać, dlatego lubią jak ja gram
z ziomem sobie nagrać, coś więcej niż te kawałki
bo nudzi mnie dramat, chcę kurwa zwycięstwo karmić
chcę się napić, za nic nie musimy płacić
młody z granic panicz, was tu oprowadzi
to nie miasteczko winden, a uciekamy czasem
a gdy zamawiam windę, myślę sobie czy znów zjadę
latałem i znikłem jak olt express
ośka za winklem, gdzieś tam za szelestem
wpadałem w cykle, kreśliłem cyrklem
koła, z goła, by sukces ubrać w słowa
r
chcemy dotykać złoto, liczyć ciągle hajs
teraz odbij mordo, mamy dojebany vibe ( a jak!)
chcieli spotykać dobro, w tej krainie zła
teraz czuwam odkąd, w bloku nie boje się spać (od lat!)
chcę tu świeże mięso i sos dla moich braci
chcę diamenty z perłą, dla mojej kochanki
słabych spiorę lekko – to są tanie szmaty
pomaluj świat kredką, ja zmyję twoje farby
wszędzie palmy, palmy, no to odpierdala
dotyk panny panny, mm talia karciana
no to gramy, gramy, losy waży szatan
co my tutaj mamy? kokos z nieba spada
2
ściągam buchy, jak z sieci, sieci
weź uchyl, jak źle ci, źle ci
widzę duchy, bo jestem deady
twe ciuchy – krzyki biedy
w świat się przejedziemy – ty na swoich ziomkach
one zostawiają mnie, bo uczulenie na kota
mają, idę z dużą fają, drugą sobie paląc
znają , moją szczerą radość, znowu ich wkurwiając
system to syjon, chłopaków znają
studiujesz prawo, ja łamię je szczając
na twoją prawdę, bo żyje hucianą
w chuju mam, także jak ciebie nazwano
sypią się jak grana padano
sypią x4
mam głowę medusy, ty węże na tacy
sypiam dobrze, was robię na szaro
sypią się jak grana padano
sypią x4
nie robię na czarno, nie śmigam do pracy
żyję w zgodzie, bo znam swą tożsamość
letras aleatórias
- letra de Buy Me Out Of Texas - Sybyr
- letra de sequestraram minha sogra - bezerra da silva
- letra de afterlife - blasterjaxx
- letra de peligro - pako villasana
- letra de vossi bop (remix) (aden x asme) - stormzy
- letra de devil is a lie - cmk dahmir
- letra de mulher oferecida - ednaldo pereira
- letra de Ideas - Travis Scott
- letra de u & e a r t h - noahpaon
- letra de full pachaas - talha anjum