
letra de dwadzieścia-siedem - kezior
czuje, ze klub 27 to mój zasięg
tak niespodziewanie nie odbieram nawet, kiedy sięga zasięg
spragniony wrażeń jednocześnie kroje zasiek
nie wychylam nosa, kiedy se wychylasz coś tam, nie mój target
w sensie, że za dużo, nie udźwignę tego, tak przeciągam dźwignię, w ten sposób wyciągam swoje ego (hm)
rzucam mięsem, ty wpierdalasz tylko falafel
oczy uciekają z orbit, świeży niczym młody leh
to nie grzech, stary mówić, ze jest źle
tak powtarzał stary grzech, gdy siedzieliśmy w pracy (ee…)
lubisz „l i g h t e r s”? może kiedyś zrobię sequel
każdą nową zapaliczką spale scenę – speedway
umrę młodo, tego boje się
przeszłość dziwnie operuje moją przyszłość, wiec
jak mowie, ze znów zjebałem, to kolejny sequel jest
nie chce pic za błędy, błędne koło wtedy tworze se
ref.:
własne l-stra odbijają moje punche
ona pyta, czy zatańczę z nią ostatni dans macabre
letras aleatórias
- letra de i never trust the police - brezzybisback
- letra de inglewood - far east movement
- letra de le score - youssoupha
- letra de big red machine - justin vernon & aaron dessner
- letra de me and the boys - charlie daniels
- letra de purina - winkey
- letra de duke of marlborough by maddy prior - maddy prior
- letra de i cannot - faith mccaine
- letra de king of the blues - steve earle
- letra de computers (freestyle) - migos