letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de co u ciebie przyjacielu? - kalibus

Loading...

ej, wiesz dobrze, kim jestem, znam ciebie doskonale
chyba jeszcze coś pamiętam, chociaż całkiem zapomniałem
to do ciebie stary. chociaż wyjdzie tak po krótce
za wszystkie te ważne sprawy utonęlibyśmy w wódce
trochę dorosłem, choć czuję się jak dzieciak
ale chcę być chyba sobą, chociaż nie znam się
i w sumie to chujowy przetarg, bo ciągle stoję gdzieś obok
między mną i sobą… jak wejść między wodór i tlen
stary. odpierdala mi już coraz bardziej
nawet nie wiem, gdzie jesteś, ale kurwa dalej bazgrzę
i może byś coś doradził, choć nawet nie usłyszysz
ale listy wyszły z mody, a wspomnienia z ulicy
chciałem stać tam, gdzieś obok. przelewam swoje żale
chociaż nie miałem problemów, to chciałbym nie mieć ich dalej
przyjacielu… choć nie ma cię, to wiele dla mnie znaczy
że wysłuchasz mnie… tak kończę pierwszy akapit

co u ciebie przyjacielu? co robisz i gdzie jesteś?
czy nie masz problemów, a może mnożą się jak wcześniej
nigdy sam nie pisałeś. odezwij się teraz
gdy potrzebuję odwagi, żeby życie swe pozbierać…

przyjaciółko, co z tobą, dlaczego nadal milczysz?
wiesz, że nie było chwili, gdy nie mogłaś na mnie liczyć
może tak… a może te miesiące to zbyt wiele
lojalność…? czy nadal jestem twoim przyjacielem?

nawet nie wiem już, kim jestem. wiem, że jestem raperem
ale idzie mi chujowo, że klnę jak popierdoleniec
nie pedo, choć to chyba faza na szesnastki
lecz uwierz, że już dawno chętnie rzuciłbym te kartki
moralnie to hobby, a hobby to życie
i już wiesz, że chcę tu prawdy w miejscu tych sztucznych propsów
oklaski znam na pamięć, uczę się na krytyce
a wspomnienia taśm częściej w głowie szumią mi jak oldschool
może kiedyś zagram koncert, ty staniesz pod sceną
marzenia zmienią nas, te bardziej wiarygodne
przełom, przyjacielu, może będzie ze mnie żołnierz
ale plany wietrzeją szybciej, bo nie zdążyłem dojrzeć
wiesz… nigdy chyba nie będę dorosły
a przed żoną i dziećmi spalę wszystkie mosty
dopiero dojrzałość równa się dorosłość
doświadczenie to mądrość, mieć cele to wiele, a wiele masz, gdy więcej wolno

co u ciebie przyjacielu? co robisz i gdzie jesteś?
czy nie masz problemów, a może mnożą się jak wcześniej
nigdy sam nie pisałeś. odezwij się teraz
gdy potrzebuję odwagi, żeby życie swe pozbierać…

przyjaciółko, co z tobą, dlaczego nadal milczysz?
wiesz, że nie było chwili, gdy nie mogłaś na mnie liczyć
może tak… a może te miesiące to zbyt wiele
lojalność…? czy nadal jestem twoim przyjacielem?

może znam czerń i biel, może cytuję racę
a może tylko chcę być uniwersalnym katem
boże, a może tracę wiarę, czy mnie słyszysz
chyba za bardzo kocham tak wszystkiego nienawidzić
przyjacielu… niczego nie obiecałem na pokaz
a k-mpel taki jak ty, pierdolnął na mnie focha
i po co komu słowa, strach, że za dużo wiedział
czy zamiast strzelać w oczy, wolał rzucać mnie po plecach?…
przyjaciółko… obieram cele te nieosiągalne
dlatego nigdy nie wiem, czy dobiegnę nim upadnę
i może chciałbym pannę, ale nie chcę się zakochać
z jedną wzięło mnie po czasie, a dostałem od niej kosza
choć widziałem ją codzień i widzę nadal
oszukuję siebie, że nie chciałbym, żeby chciała mi się spowiadać
nie chciałem pokazać, że mogę wszystko udowodnić
i muszę naprawiać… piję z nią za udane związki…
a odskoczni chiałem, chcę i miałem wierzyć w to dalej
ale trochę wkurwia, gdy mówi mi, że muszę kogoś znaleźć
to jak ‘bądźmy przyjaciółmi’, wiesz? w podobie do nas
ale wiesz, że siłą rzeczy nie możesz mi się podobać
taki urok słowa ‘przyjaciółka’…
i sami nie wiemy dlaczego nigdy nie pójdziemy do łóżka
zapomnij. i tak cię nie ma, a może nie ma mnie tam
i może wiele bym zmienił, lecz boję się zmian

co u ciebie przyjacielu? co robisz i gdzie jesteś?

zawiodłem twoje zaufanie?

marzenie to mieć marzenia i spełniać się ich spełnianiem
zatem nie przestanę…

przyjaciółko, co z tobą, dlaczego nadal milczysz?

nagranych słów już nie spalisz

razem poszukamy miejsca, gdzie znajdziemy brak problemów

a co u ciebie przyjacielu?

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...