a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de schody - k0dv

schody nieruchome, wody niegłębokie, choć ciągle tonę
czemu ktoś ma wybierać za mnie kierunek, skoro sam mogę
podobno łajza. egoista ze mnie
kiedy chcę to pomogę, nie potrzebuje pomocy, choć tonę
oddech ciężki
problem niewielki, zapraszam na wspólne gierki
te słowa to moje jedyne leki
ten rap nie robiony wcale dla beki
ciągle wylewane gorzkie żale, lecz to nie głęboki talerz
czemu miałbym sądzić, że nie mógłbym się tam znaleźć
szkło pęknięte, rysa rozchodząca się po ciele. to zbyt wiele
lecz nie schodzę, bo posprzątaną mam scenę
nadgarstek na razie pusty
o tym się nie dyskutuje, każdy ma inne gusty
raperem nikt się nie urodził, jeżeli chcesz możesz nim zostać
jeżeli nie, możesz na swojej jedynej drodze pozostać
lecz dla mnie ciężki wybór. muszę temu w końcu sprostać
życie przechodzone bez minimapy, nigdy nie wiesz co odkryjesz
nudne jak każde inne, nawet nie wiadomo czy jutra dożyjesz
mam nadzieje, że do swoich marzeń przeżyje
tonę, choć żyje, lecz woda jest mi po szyję
w niedowiarka się nie myje
wzrok wpatrzenia na swoich plechach czuje
wszystko, co na tej planecie złe
to nie my ludzie, chowamy się jak psy w budzie
żyjemy, choć nie chcemy życia w ciągłym trudzie
każdy z nas w swoim czasie znajdzie się w trumnie
jeden w urnie, drugi sobie krótką drzemkę utnie
dla niektórych przyjdzie czas na butlę
życie jest za krótkie, żeby wszystkich ocenić
robiąc to można się w końcu przecenić

- k0dv

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS