letra de przyroda - ich troje
głusza przeszła w szept
pod stopami śnieżn0biały śnieg
wierzba z chmurą toczą wieczne boje
barwy tęczy chcą zostać tylko razem z nią
nie jak piorun z wierzbą rozdzielone
płyną z wiatrem szron i lód a przy sterze siedzi chłód
bezmiarem głodnych pustych słów szukają własnych dróg
mgła ukrywa w sobie dom jak nie zgranych orkiestr sto
zapomnieć pośpiech, ulic zgiełk
nie miotać się jak dźwięk
i mysią dziurą uciec gdzieś – i mysią dziurą uciec gdzieś…
próżnia zaszła mgłą
wierzby płakać chcą
chmura chce radości szukać dalej
czeluść woła mnie
nie opuszczaj teraz mnie
bóg nakazał płakać, a więc płaczę
płyną z wiatrem szron i lód a przy sterze siedzi chłód
bezmiarem głodnych pustych słów szukają własnych dróg
mgła ukrywa w sobie dom jak nie zgranych orkiestr sto
zapomnieć pośpiech, ulic zgiełk
nie miotać się jak dźwięk
i mysią dziurą uciec gdzieś – i mysią dziurą uciec gdzieś…
letras aleatórias
- letra de timebomb - livvi franc
- letra de destination rio - collectif métissé
- letra de one in a million - the reign of kindo
- letra de monitoring - ordine sound
- letra de shock me - global deejays
- letra de rat city - good game
- letra de mike tyson - enzo dong
- letra de trailed - gossling
- letra de dreams - kevin paris
- letra de borim se - reklama gang