a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de ix.bulawy - i.pi

no to zaczynamy 2k18 siema ziomuś
co jest słychać z mojej strony właśnie leci dowód
osobisty rap nie z radiowej listy przekaz – strumień bystry
wy-wyjaśnił umysł czysty
u mnie ziomuś aktualnie no to się sporo zmieniło
nie ten co dawniej no i spoko o mi to chodziło
i oto proszę w końcu żyzne są tereny
skoro w podziemi przeszedłem labirynt cieni
poznałem eris mentalny chaos i wymysły źrenic
reakcje jelit na toksyny z chemii
cenę perwersji i efekty ściemy powstałem z martwych jak fenix
bo w końcu zrozumiałem prawda jest tak prosta
a dawniej czułem trudność aby przy niej zostać
czasem trzeba jednak odbić aby swym demonom sprostać
zwiedzić dwie skrajności aby balans powstał
a teraz wracam – silniejszy niż wcześniej
priorytet: praca – po to spalam mięśnie
chcesz się ze mną bratać? wpierw pokaż kim jesteś
loża wciąż przyjmuje ale tylko dla wytrwałych miejsce
o swoje dbam wrogów w piździe podkręć bit man
to jest pi ej wchodzę z singlem tak ścinam zgnilce
niech czują klinge te flow mistyczne
mam świętą wizje weź sprawdź empirie
a teraz pod stopami czuje tętno to pulsuje sedno
dookoła znaki kierunek ustala tempo
oddech ze spokojem pozwala odkrywać piękno
bogu dzięki że mnie nie złamała wściekłość
przede mną wciąż wyboje z tym że też otwarte furtki
za mną są kroniki wojen już osłaniam strategiczne punkty
charakter wzmocnił formę służy mi za zbroje
spodniej płonie ogień wznieca wolę zwracając kontrole
w świecie który przyznasz jest stanowczo chory
dyscyplina efektywność najlepszy euforyk
pobłażliwość witam z brzytwą jebać dystraktory
łączę trudy i wytwory – postawa przekuta w monolit

- i pi

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS