letra de błazenada v2 - hybris
[intro]
raz dwa raz
ghost records gab
nie boję się duchów
[zwrotka]
głodna szesnastka, borys siebie skuł
jestem chuj jestem na dnie, więc już nie polecę w dół
już nie dzieciaki, wyszliśmy ze szkół
jeszcze matura i potem tylko ból
wejścia w dorosłość!! adam proszę zwiększ głosu głośność
bo chociaż bit był znakomity, bez twojego z dania nie zrobimy płyty
bo z wersami świetnie podsumował, przekładaniec to mój chleb powszedni
wiec piszę wersy, żebym później nie żałował, bo we wszystkim musi być raz pierwszy
pompki z flavio brzmią kusząco, po nich łapy miał bym jak ponton
jego słowa przeszywaja mnie na wskroś, więc robię kawałek bo ten gość mówi coś
o co mu chodzi? coś tam, odczuwa wielką złość
szampon będzie lał się ale do naszych gardeł ja już błazenadę kończę
pozdro z fartem
letras aleatórias
- letra de the story - ko-doomzday
 - letra de i can't handle this - deadmanstok & kermin
 - letra de kto zatęskni? - szpiegowsky
 - letra de all night (brit) - britneyplastique
 - letra de 2009 - jahślin
 - letra de be wild - the irrepressibles
 - letra de super star - tray b
 - letra de galaxy - polygonizeblue
 - letra de found you - craig connelly & lasada
 - letra de yah - yb the tiger