a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de syf - homies [pl]

[refren]
nawijam o tym co mnie wkurwia
rap, brudny syf, wychowany na podwórkach
niech lata to po klatkach, po miastach, na suburbiach
my chcemy tutaj żyć, jakby miało nie być jutra
nawijam o tym co mnie wkurwia
rap, brudny syf, wychowany na podwórkach
niech lata to po klatkach, po miastach, na suburbiach
my chcemy tutaj żyć, jakby miało nie być jutra

[zwrotka 1: krajan/jerz]
[krajan]
wkurwia mnie władza podatki, policja tusk z kaczyńskim
telewizja, głąby które idą za tym wszystkim
ciągle nas dzielą i mielą afera goni aferę
temat zastępczy aby przepchać swój interes
[jerz]
oczy mydlone jak ręce, bo covid
zakażmy więcej to będziecie zdrowi
wkurwiają namiętnie poczynania gnoji
mam swe życie w dłoni, tykającą bombę czas rozbroić
[krajan]
stoję w kolejce w sklepie
baba walczy o miejsce rozpychają swoją kiecę
kłóci się o dwa złote a zaraz moja kolej
ja pierdole chyba zostawiłem portfel
[jerz]
wkurwia mnie koleś, co jest pewny siebie jak pojeb
wolę napić się, polej, naprawimy nastroje
nie mówimy to koniec, wkurwiają mnie patrole
często gęste jak olej, trzymamy kontrolę
[refren]
nawijam o tym co mnie wkurwia
rap, brudny syf, wychowany na podwórkach
niech lata to po klatkach, po miastach, na suburbiach
my chcemy tutaj żyć, jakby miało nie być jutra
nawijam o tym co mnie wkurwia
rap, brudny syf, wychowany na podwórkach
niech lata to po klatkach, po miastach, na suburbiach
my chcemy tutaj żyć, jakby miało nie być jutra

[zwrotka 2: wube/bunio/ebi]
[wube]
mordo nie mów mi jak żyć, bo słuchać nie chcę
wkurwia mnie ten cały syf, piorą banie wszędzie
świat zalewa cringe, a wzorem jest influencer
ja nie idę za tym trendem
[bunio]
wkurwia mnie robota wkurwia rząd mnie
wynajęta chata wszystko w kredyt nie za forsę
tu gdzie stówa w sklepie to już drobne
to inflacja 10% witaj w polsce
[ebi]
małych dzieci nie dotykaj, telewizje wyłącz w chuj
nie rób z siebie polityka, idź za swoich aż po grób
przestań pierdolić głupoty i wpierdalać się w nie swoje
bo przez płoty od chołoty życie bardziej podkurwione
[wube]
mało to, ostatnio wychodzę z marketu
i niebieskie piszą mandat za maseczkę, trochę słabo co?
taki los, w urodziny pod paragraf
jeszcze kurwa mówi mi, że szczęście mam, bo minimalna
[bunio]
wychodzę z chaty, biorę klucze, wołam windę
bus za chwilę, spalę szlugę, tylko wyjdę
ogień się rozjebał i autobus mi spierdolił
nie ma opcji, żebym zdążył, cóż, wszystko w pizdę
[ebi]
jadę furą podmęczony trochę, a przed oczy moje
stają panie i gadają pewnie w temacie szczepionek
gościu obok w telefonie, stoją w troje przed tym przejściem
a jak ruszę, to się ruszą i nie moje tysiąc pięćset
[refren]
nawijam o tym co mnie wkurwia
rap, brudny syf, wychowany na podwórkach
niech lata to po klatkach, po miastach, na suburbiach
my chcemy tutaj żyć, jakby miało nie być jutra
nawijam o tym co mnie wkurwia
rap, brudny syf, wychowany na podwórkach
niech lata to po klatkach, po miastach, na suburbiach
my chcemy tutaj żyć, jakby miało nie być jutra

- homies pl

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS