letra de hamuj! (interludium) - hodak
Loading...
[zwrotka]
gaszę marlboro w śniegu, coś we mnie topi się pomału
kombinuję w biegu, jak nie utopić się w tym
choć nie toleruję reguł
więc pytam ją o zdanie - ona rzuca znowu rebus
dziś gram speca od problemów, ale od szczerej rozmowy woli wysyłanie memów
ziomal podaje, mówi: “zeruj, wszystkie baby takie same, hodak, lepiej nic nie mów”
nie mam humoru na wódkę, biorę łyk tylko
potem szluga szukam gdzieś w kurtce
taki typ ze mnie
druga już dochodzi, nie usnę
taki tryb dla mnie skończy się niedługo bankructwem
znowu nie chciałem a piję, choć miałem głowić się w studio nad jakąś partią linijek
“coś wypadło mi byku”, się oszukuję, nie winię
nie zahamuję tego wczas, no to się z hukiem rozbiję
letras aleatórias
- letra de threshold - themattnshow
- letra de shooting dog(whistler)s - ogiishi akira
- letra de stay and run - phantom youth
- letra de ily - rob49
- letra de titis - devins0ul
- letra de basta mo' no cchiù - james senese
- letra de rise - yourfavouriteshady
- letra de your kindness - jamie owens-collins
- letra de out of the blue - zilched
- letra de venter på mere øl - sie gubba