letra de zmrok - hałastra
[zwrotka 1: książe mazowiecki]
po zmroku na miasto, tam leży hajs ziom
pewną nogą wchodzę w grząskie bagno
jadę gładko, tak jak 750
jak merol, wjeżdżam w tę dziurawe miasto
będę jeździł z tym do rana albo jeszcze dłużej
aż pójdzie cała i jeszcze z drugiej
aż pełna samara, upcham jeszcze w bluzę
97 dżiny polo, słyszę tylko szelest w furze
mam tu dobre gówno, chętnie zajmę papier
zamykam to szczelnie, choć tak pięknie pachnie pakiet
leci szybko jak m power
twoje tylko wyglądało dobrze, ale brakuje tu mocy jak m pakiet
miałeś nie jarać ale towar jest z holandii
przeliczyłeś kwit w mig
chcesz palić zwoje tak jak pożar w aleksandrii
no to chłopaku (?)
siano muszę skosić, całe pole naraz
jak kombajn to miele
to roboty trzeba chodzić a ja wolę latać
z bagażem jak wizz air’em
widziałem nie raz, wyszło szydło z wora jak wyszło wszystko z wora
jak ugasić pierdolony diabelski pragnienia pożar?
pod blok wjeżdżam jak święcona woda (jak koka)
nie wiesz?
jak koka
koka
jak koka
mam tu dobre gówno chętnie zajmę papier
letras aleatórias
- letra de yesterday - rockabye baby!
- letra de insomniaque - majinaru
- letra de killah whyna - reekado banks
- letra de this old house - haroula rose
- letra de did i try - enamore
- letra de shoulder stories - the kingsbury manx
- letra de pigen med det røde telt - rasmus nøhr
- letra de usure pogudhey - a.r. rahman,karthik
- letra de citrus - mac lethal
- letra de up destiny's sleeve - unni wilhelmsen