letra de intro (2024) - grypcio
[zwrotka]
nie chcę już pisać o bloku
nie chcę już pisać w ogóle, kurwa
ale ja myślę “potrzebny mi spokój”
bo bym przeleżał chyba pół dnia
nawet nie mam siły, żeby tu wszystkiego opowiadać
ale gdybym tego nie zrobił, by była moja strata
serio od maja tweekuję i mam te, kurwa, jebane paranoje
ja już nie robię na swoje, a potem naboje trafiają w moje skronie
a potem ja ból czuję ciągle, już nie czuję szczęścia
i ty mi mówisz “odejdź” – wrócił grypcio 220
przy was stawiam te pozory, żebyście się nie martwili
ale potem robię rzeczy, chciałbym zniknąć już w tej chwili
czuję, że mnie już nie chcecie, nie chcę odejść, bo was kocham
to wszystko dla mej ekipy, która pomagała w blokach
i nawet wtedy, kiedy mnie opuszczała
od tamtego momentu w mojej głowie siedzi hałas
ja już nie wiem, co jest prawdą, co jest, kurwa, kłamstwem
robiono ze mnie potwora, teraz zarabiam te papę
kurwa, się stałem potworem i zarabiam kasę
jebane kutasy mnie chciały naprawdę
a stoję tu, kurwa, przy moich ziomalach
co mnie ratowali, gdy śmierć mnie wołała
rapujemy dobrze, robimy to dobrze
ta suka chce dobrze, nie chce być na sorze
kurwa, się stałem potworem i zarabiam kasę
jebane kutasy mnie chciały naprawdę
letras aleatórias
- letra de ennio morricone - nate57
- letra de agree to disagree - juice wrld
- letra de complete - cry
- letra de city of lies - 2pac
- letra de mask off:free smoke flow - tobe nwigwe
- letra de andyrmafe freestyle - matiskater
- letra de frontin - imperial collective
- letra de top off - lil shxwn
- letra de lucky day - robbie dupree
- letra de deliver us from evil - clickb8 & foxx bodii