a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de ostatnia droga - forsette

1
odpalam papieros kurwa wychodze sm-tny
oddalam wszystkie prośby, groźby i zarzuty
nienawidzę zamuły ale taki okres
gdzie myślę o wszystkim że to jebany nonsens
to jest proste, ale nie prosto idzie droga
wyboista, głupia pizda, od początku do końca
myślę co dnia czy ma to jakiś sens
coś wyszło, coś zjebałem, czuje się z tym źle
wszystko się wali? już jebło dawno temu
zaraz minie rok, chce zrobić krok w złym celu
jebnąć z całej siły, nie liczyć się już z niczym
i tak na grobie nie będzie żadnych zniczy
chuj w to wszystko, wyjebane pierdole
spale tyle szlugów że rak mnie pochłonie
to koniec do widzenia tam na górzе o tam
gdzie niebo nie istniеje, ale pierdolą tak
ref
ostatnia droga, ostatnia tam pod ziemie
w wygodnym łożu w którym złożą mnie i ciebie
mam dosyć już mentalnie, pójde tam na góre
by mieć święty spokój i nie słuchać tych kurew
chuj z tym wszystkim, psychika dawno siedzi
dziwne że tego nie zauważyli sąsiedzi
spoglądać z góry, tam gdzie są chmury
zobaczymy wspólnie jeszcze nie jedne bunkry
2
pochłania mnie tęsknota
za czymś co straciłem, nie odzyskam no zobacz
bóg tak chciał, szkoda że ich kurwa nie wziął
mieli by te swoje kurwa boże królestwo
spoglądali na dół na jasną góre
przemierzyli pielgrzymki do wielu trumien
znanych świętych, teraz moja kolej
by odwiedzić chmury, bilet w jedną strone
kiedy do tego dojdzie, boże teraz nie chcesz
syna swojego wziąć, zaprowadzić w swe brzemie
dzieci boga, takiego kurwa wała
mnie nie wychował bóg, a wychował tata
jebane wyjaśnienie, płycej się nie da
nawet nie zdążyłem powiedzieć do widzenia
mam dosyć tych idiotów, chce zaznać spokoju
dlatego prosze boże zabierz mnie z tego pokoju
jak taki wszechmogący, no kurwa wszechobecny
zbudował mi raj? kurwa co za bzdety
psychika mi już siedzi i dzięki niemu nie wstanie
że kurwa ludziom takie głupoty wbijają w banie
czy to depresja, tak tego bym nie nazwał
to pustka, której nie zapełni nic nawet jakbyś dawał
troche otuchy, jebac to pierdolenie
mam ochote już od dawna opuścić te ziemie
ref
ostatnia droga, ostatnia tam pod ziemie
w wygodnym łożu w którym złożą mnie i ciebie
mam dosyć już mentalnie, pójde tam na góre
by mieć święty spokój i nie słuchać tych kurew
chuj z tym wszystkim, psychika dawno siedzi
dziwne że tego nie zauważyli sąsiedzi
spoglądać z góry, tam gdzie są chmury
zobaczymy wspólnie jeszcze nie jedne bunkry

- forsette

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS