letra de czarno-białe fotografie 4 - filu ar
[zwrotka 1]
nie pamiętam życia z czasów dojrzewania
albo przejrzewania – rozjebana bania
ziomek stanął w mej obronie, choć mnie tam nie było
dostał butlą w głowę z partyzanta, dobrze że nie wącha kwiatów. (kwiatów)
był na sorze, zszyli głowę, teraz ładnie się uśmiecha
zawsze mogę się odezwać, choć nie widzę go już długo
żyję wyblakłymi foto-pamiątkami
powiedziałem ziomalowi w twarz, że nie jest przyjacielem
żałuję tego w kurwe, bo rozjechał nam się czas
chciałbym to naprawić – jego życie jest już inne
ma drugą połówkę, która transparentnie go kurwa rozumie
oski gdzieś wyjechał, siedzi se w krakowie
rzadko go widujе, kiedyś na okrągło palił dżosz
kiedyś na okrągło palił nam się dżosz
teraz czasеm dzwoni, każdy ma dorosłe życie, stary
jak dopływy rzeki, wszyscy w inną stronę
spekter jest puszysty, jak wszystkie jego tracki
pchamy se muzyke w miasto i jest doskonale
wspólnie wypłakany album – teraz jest wspaniale
leci w!dmo mixtape, więc zakładaj swe słuchawy
bo cię rozpierdoli stary, ile osób rzuca wersy
może cię tu nie ma brachu, ale wkurwe tęsknie
ostatnio przyjechałeś, to aż serce mięknie
słyszymy się dość często i jestem bardzo dumny
że się jakoś toczy i nie chcesz wejść do trumny
dzięki wielkie adi, bardzo dużo zrozumienia otrzymałem
pierwszy koncert – przyjechałeś; gdy płakałem – wysłuchałeś
może długo się nie znamy, ale rany wycierałeś…
ale zawsze jesteś stary
[bridge]
czarno białe fotografie
czarno białe fotogra-fie
czarno białe fotografie. czarno białe fotografie
czarno białe fotografie
[zwrotka 2]
mam takiego zioma, co go znam od urodzenia
pierwsze kiepy, pierwsze lufki, pierwsze wspólne akcje
zawsze stanie w mej obronie, chociaż dzieli nas za dużo
czterysta kilosów to za mało żeby nas rodzielić
następny nieco większy i ma kręcone włosy
a nauczył mnie w chuj dużo, za co ci dziękuję stary
może lata nam minęły i nie widziałem cię długo
ale ze słonecznej, tylko ty mi pozostałeś. (tylko ty mi pozostałeś)
dzięki zuzia, miałem reset, dzięki tobie odpocząłem
poznań bardzo piękne miasto, chociaż mało se chodziłem
nocą gibon w środku parku, a tobie odjęło mowę
szkoda że zanikasz szybko, jak pierwsza gwiazda na niebie
szkoda że zanikasz szybko, jak pierwsza gwiazda na niebie
szkoda że zanikasz szybko, jak pierwsza gwiazda na nie-bie
jest jeszcze jedna osoba, która chodzi mi po głowie
atakują mnie spóźnione myśli, przez które se płaczę
lecz na prawdę nic nie leci, bo wyprałem się z emocji
żałowałem i żałuję, że się opierdalam w kurwę
szkoda że się widujemy raz na pierdolony ruski rok
chciałem coś naprawić, ale czekałem na jeden krok
wszystko poszło się pierdolić, nie widuję wcale cię
kończe puszczać chmurę i znowu zamykam się
ostatni mój ziomek, właśnie trafił na wakacje
i dlatego daje ci minute ciszy, brachu. (e)
letras aleatórias
- letra de a noi - 22simba
- letra de freestyle ardent #1 - bylash
- letra de idontknow - ogonesik
- letra de nelly - dior (rus)
- letra de nvr go back - ace og
- letra de you failed with me - yoo zeus
- letra de see y⚆u - rapallo
- letra de мошпит (moshpit) - shuri alex
- letra de bandaid - jackie hayes
- letra de valamikor - ricky the tricky