letra de snorlax - emkatus
emkatus:
zawsze do ciebie po drodze
gdybym chciał wystrzelić to bym wypuszczał klubowe
w sumie chce wystrzelić, ale zrobię własny mainstream
nie idę za nurtem, żeby wiedzieć kto dzisiaj jest kotem
przyszykuj mi obiad, potem sorbet
wszystko okej…
jeśli masz podejście tego typu, no to goń się
nie jestem ze streetu, a przeszedłem długą drogę
całkiem blisko do chodników, palmy deko na połowę
jeśli poryje mi głowę, chociaż ty nie zryj się słońce
żryj wszystko co moje
żyj tylko za moje
podziurawione serce
załatam je tym co moje
jak oczy to twoje
jak łezki to jeb je
znam mięso, nie soję
i świetnie
jestem taki głupi, że nawet już się nie boję
jesteś taka piękna, więc po co wstajesz od l-stra
mamy nowe blizny, ale stare usta, wciąż całuję
bo nie chce ich zmieniać puszczaj…
te nuty w swojej głowie, nie na pieprzonych domówkach
wrzucę suce ciary, bo wyczytałem to w fusach
jakbym oglądał harry”ego
posłuchała czarna różdżka mnie
mam więcej niż szansę, a pustka mnie je
jestem nadal identyczny, jak wczoraj
jestem wciąż tak samo dziwny jak wczoraj
jesteś dużo bardziej śliczna niż wczoraj
nasza miłość liczna, ale niezliczona
mamy kilka całkiem nowych szans
w stanie wysłać, bardzo dobre rzeczy w świat
wal się, jeśli tylko chcesz pouczać nas
wystarczy mi farmazonie, umiem uczyć się na błędach
chce cię tutaj nie przez facetime
kolorowo jak na times square
kolorowa tak jak emka
ale już jest okej skarbie, (no i fajnie)
moja mowa bardzo płytka
pokaże ci co to fale
wrzucam nam wibracje
jakbym młoda był snorlaxem
mamy nowy patent, na starym temacie
czasem mówię pacierz, kiedy nie mamy nadziei
bo jak nikt w nas nie uwierzy
może na górze doceni
moi rówieśnicy biorą leki
zepsute społeczeństwo nam wybrało priorytety
narkotyki, dziwne akcje, chcieliśmy tylko być lepsi
uciekamy “przed policją” ale to sygnał karetki
27.f-ckdemons:
co dwie głowy to nie jedna, czy to pojęcie jest zbędne
mógłbym wszystko zrobić sam i nawet uciąć sobie rękę
żebyś była chwilę dłużej, znowu poczuć twoje usta
i wiedzieć, że jestem dla ciebie kimś więcej niż ta pustka
mam ślady na szyi wybacz – miałem dawno już to w planach
ile kurwa dałbym też byś była we mnie zakochana
ale nic na siłę mała, przecież wiesz, że ja chcę dobrze
nawet gdybyś mnie kłamała, powiedz, że mnie kochasz
pogrzeb – już niedługo
narkotyki i alkohol
chciałbym kurwa usnąć
widzę siebie zawsze
poprzez brudne l-stro
poschizowane myśli zawsze mam w głowie no trudno
chuj w to (chuj w to)
już niedługo
jebie styki, życie od dawna stało się nudą
nie mam już nadziei, a ty stałaś się mą muzą…
odejdę już niedługo…
letras aleatórias
- letra de freestyle chapter 6 - ck the rapper
- letra de ela me ama - cmk beats
- letra de eu aprendi a viver sem você - gaab
- letra de gold chains - the scrawls
- letra de rings - chefkarllo
- letra de jada - cameron neader
- letra de quítate la venda - azimut-oficial
- letra de esto soy - azimut-oficial
- letra de zwaargewicht - kraaij
- letra de maranatha - dalton thomas