letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de nie starczam - e v

Loading...

[intro]
terapia 2
2025, słuchaj tego

[zwrotka 1]
zawsze chciałem się wpasować, ciągle czułem, że nie starczam
ta agresja w głosie to była jedynie tarcza
nie umiałem gadać z rodzicami, patrzeć w oczy
zawsze z rana już znikały wszystkie przemyślenia z nocy
krzyczałem pomocy, chciałem tylko pomocy
nikt nie zauważał tego, cichy krzyk w chuj boli
czułem, że nie starczam, miałem milion paranoi
kłamałem na każdy temat, byłem zakryty w swej zbroi

[refren]
podnieś w górę łapy jeśli też to czujesz w sobie
podnieś w górę łapy jeśli wiesz, że to o tobie
błądzimy w tym świecie jakoś to nam nikt nie powie
jeden pierdolony wyścig, to kiedy zawitam w grobie
wiem, że byłem taki, przepraszam cię za to mamo
rzucam to na tracki, na żywo to nie to samo
wypruwało fraki to uczucie tuż przed spaniem
jak później wstawałem rano, jakby reset wbił na banie

[zwrotka 2]
tak się czuję dobrze, gdy w końcu nawijam prawdę
tak się czuję dobrze, kiedy składam nowe wersy
tak się czuję dobrze, kiedy ciągle jesteś obok
dziękuję kochanie szczerze, wyciągnęłaś mnie z depresji
całe życie w presji, szkoła, lekcja, dobra praca
całe życie w sesji, każda chwila wynagradza
do dziś mam momenty, gdy się czuję niepotrzebny
bania jest kurwa jak lampka, znasz to pewnie, w głowie mętlik
[przejście]
(już po prostu) dajcie odpocząć bo (jestem kurwa zmęczony)
nie chcę już ciągle biec
widzę to całe zło, chcę przed nim ukryć nas, to mój cel
dajcie odpocząć, nie chcę już ciągle biec
widzę całe zło, chcę przed nim nas ukryć, to mój cel

[refren]
podnieś w górę łapy jeśli też to czujesz w sobie
podnieś w górę łapy jeśli wiesz, że to o tobie
błądzimy w tym świecie jakoś to nam nikt nie powie
jeden pierdolony wyścig, to kiedy zawitam w grobie
wiem, że byłem taki, przepraszam cię za to mamo
rzucam to na tracki, na żywo to nie to samo
wypruwało fraki to uczucie tuż przed spaniem
jak później wstawałem rano, jakby reset wbił na banie
podnieś w górę łapy jeśli też to czujesz w sobie
podnieś w górę łapy jeśli wiesz, że to o tobie
błądzimy w tym świecie jakoś to nam nikt nie powie
jeden pierdolony wyścig, to kiedy zawitam w grobie
wiem, że byłem taki, przepraszam cię za to mamo
rzucam to na tracki, na żywo to nie to samo
wypruwało fraki to uczucie tuż przed spaniem
jak później wstawałem rano, jakby reset wbił na banie

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...