letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de m5 - duke102

Loading...

[refren]:
droga na autopilocie, nie patrzę przed siebie, okej, okej, okej
skręć tam gibona na obieg, bo kręci się w głowie, ja chciałbym widzieć straight
na stacji to leje i ogień, przejedźmy się dalej z katowic wprost na hel
hamulce już są popuszczone, więc wsia-da-my do m5

[zwrotka 1]:
drogi są śliskie więc orient, śnieg z kieszeni całą nockę
w l-sterku to widzę spojrzenia, nogę zakładasz na nogę
o boże, w niewinność to wątpię, więc składam swój fotel, przechodzę
ty gryziesz mnie mocno po szyi, spokojnie ja też ci coś zrobię
prędkość już wbija nas w fotel, nie dbamy czy dzisiaj niedziela czy piątek
a zdychać będziemy tam nad polskim morzem, o ile dojedzie nasz szofer
i wiem, że nie zawsze tak robię, ląduje zazwyczaj na bombie
lecz dzisiaj to chce se odlecieć, gdziekolwiek ważne że przy tobie

[bridge]:
droga na autopilocie, nie patrzę przed siebie, okej, okej, okej
skręć tam gibona na obieg, bo kręci się w głowie, ja chciałbym widzieć straight
na stacji to leje i ogień, przejedźmy się dalej z katowic wprost na hel
hamulce już są popuszczone, więc wsia-da-my do m5

[refren]:
droga na autopilocie, nie patrzę przed siebie, okej, okej, okej
skręć tam gibona na obieg, bo kręci się w głowie, ja chciałbym widzieć straight
na stacji to leje i ogień, przejedźmy się dalej z katowic wprost na hel
hamulce już są popuszczone, więc wsia-da-my do m5
[zwrotka 2]:
dzień trasy powoli umyka, to wszystko tak miga i pika
migacz na prawo, bo parking się zbliża
przytulę ich wszystkich, bo wjechała pixa
wszystko to jest efekt domina, ty lepiej dam gazu bo świt mi się zbliża
świerzbią mnie ręce, a ona to dycha
i wjeżdżamy w tunel i film mi się zrywa, chyba
na twarzy coś czuję, to bryza i chyba udała się misja
ty budzisz mnie buziakiem kwaśnym, na trasie soplica cytryna (zdrowie)
niech balet się kręci, bo cyrk mamy w głowie
zostaje na plaży, by patrzeć na słońce
rozjebać se złote, więc bookuje hotel, kotek

[bridge]:
droga na autopilocie, nie patrzę przed siebie, okej, okej, okej
skręć tam gibona na obieg, bo kręci się w głowie, ja chciałbym widzieć straight
na stacji to leje i ogień, przejedźmy się dalej z katowic wprost na hel
hamulce już są popuszczone, więc wsia-da-my do m5

[refren]:
droga na autopilocie, nie patrzę przed siebie, okej, okej, okej
skręć tam gibona na obieg, bo kręci się w głowie, ja chciałbym widzieć straight
na stacji to leje i ogień, przejedźmy się dalej z katowic wprost na hel
hamulce już są popuszczone, więc wsia-da-my do m5

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...