a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de mortalhunt (teatr) - doomscytche

[intro: doomscytche]
hahaha!

[zwrotka 1: doomscytche]
l-stro z labiryntu odbija twoją duszę
pożrę twoją duszę, jeśli już muszę
pod moją rzeźnią piekło się budzi
a ty jak marionetka w rękach mych ludzi
publiczność na ramach, przepaść mojej grozy
żongler z nożami, w oczach błysk szaleństwa
w cyrku tym, każda chwila to twoja męka
krzyczysz w niebogłosy – stracona nadzieja!

[bridge: doomscytche]
witamy w cyrku, gdzie nikt się nie śmieje
a wy, ludzie, tracicie swe nadzieje
stworzę nową sztukę – nazwę ją rzeźnia
uwolnij swą duszę, pozbędę się więźnia

[refren: doomscytche]
witamy w cyrku, gdzie nikt się nie śmieje
a wy, ludzie, tracicie swe nadzieje
stworzę nową sztukę – nazwę ją rzeźnia
uwolnij swą duszę, pozbędę się więźnia

[zwrotka 2: doomscytche]
w cyrku tym ciemność zawsze panuje
klaun z krwią na twarzy was prowadzi w ruinę
tutaj nie ma śmiechu, tylko strach i przerażenie
witamy w cyrku, gdzie ginie każde marzenie
tu gdzie potwory znów nocą wstają
każda scena przypomina jak gady zdychają
mogę pójść na szczyt i cię z niego strącić
każde cięcie to sztuka dla moich kruków
uczta, kropla po kropli – twoje życie ucieka
każdy szept to wyrok, każda chwila to męka
to nie tylko zemsta, to nie tylko gniew
to wieczne potępienie, to piekielny śpiew
[bridge: young puszek]
myślał, że jest panem, a wisi nad tym fortepianem
pozbawiony życia – to wyższy stopień tego gnicia
kurtyna opadła, zaczynamy to przedstawienie
myślał, że jest bożkiem, zjada go kurwa całe podziemie!

[zwrotka 3: young puszek]
to gra na fortepianie, w tle słychać szepty, mordowanie
stężenie pośmiertne, w twym ciele tylko te larwy biedne
widownia wiwatuje – w ich głowie szok i niedowierzanie
dantejskie sceny, melodia tak piękna – słychać klaskanie
to gra na fortepianie, w tle słychać szepty, mordowanie
stężenie pośmiertne, w twym ciele tylko te larwy biedne
widownia wiwatuje – w ich głowie szok i niedowierzanie
dantejskie sceny, melodia tak piękna – słychać klaskanie

[refren: doomscytche]
witamy w cyrku, gdzie nikt się nie śmieje
a wy, ludzie, tracicie swe nadzieje
stworzę nową sztukę – nazwę ją rzeźnia
uwolnij swą duszę, pozbędę się więźnia
witamy w cyrku, gdzie nikt się nie śmieje
a wy, ludzie, tracicie swe nadzieje
stworzę nową sztukę – nazwę ją rzeźnia
uwolnij swą duszę, pozbędę się więźnia

- doomscytche

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS