letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de na odwyku - doff zptu

Loading...

[zwrotka 1: befsztyk wrwd]
dziś odpływam sam, więc nie pytaj mnie o wieczór
chcę odpocząć, bo mam dosyć życia w pośpiechu
mam dosyć wszystkich ludzi i tych krzywych uśmiechów
tych złych przeczuć, no i ciągłego stresu
nie proponuj procentów, bo to zabija szczęście
i nie ma znaczenia moje alkoholiczne podejście
piłem dużo, a mimo to chciałem pić więcej
piłem częściej, ale to już było przegięcie
coraz mocniejsze trunki i ta skłonność do wódki
opanowałem to z czasem nim było widać skutki
sm-tki topiłem w wódki, pogłębiając zły nawyk
i tak do sedna sprawy, abym w kwestii poprawy
mógł osiągnąć sukces po krótce, już w krótce
każdy nałóg porzucę i jeszcze tu wrócę
be największy skurwiel do wszystkiego zdolny
dziś wybieram odwyk, bo chcę być wolny

[bridge: doff zptu]
bo chcę być wolny…
bo chcę być wolny…
bo chcę być wolny…
bo chcę być wolny!

[zwrotka 2: doff zptu]
tego nie potrzebuję, odtrącam dupy i wódę
bez narkotyków, na odwyku, razem zmyłem wódę
by jakimś cudem, zapobiec samodestrukcji
a powrócić do podstawowych życiowych funkcji
krajobraz iluzji widzisz? to nas różni
na odwyku od niedobrych nawyków, na odwyku!
nie potrzebuję żadnych specyfików, by rzeczywistość sobie upiększyć
wrażenia potrafią się zwiększyć same
mogą sięgnąć szczytu gdy nad ranem
usłyszę znowu w radiu o tragedii, w telewizji o czyjejś śmierci
o obłudzie ludzi nie wiedzą mielsi braci w potrzebie
o nowej ustawie, która ma stłumić bezprawie? no, apokalipsa prawie
przywykłem do tego jak do dnia codziennego, tylko sam nie wiem dlaczego
od wszystkiego niepotrzebnego, głowy zaśmiecającego, chcę odwyku kuracyjnego
inaczej nie wytrzymam, tego czego oczekujesz ode mnie
zdrady? że doff pęknie tu nie? w sumie
grono wzajemnej adoracji, które nie rozumie, że moja kobieta jest moim wśród kobiet ideałem
ja to wiem, sam ją sobie wybierałem
i do tego twierdzić śmiem, iż słusznego wyboru dokonałem na stałe
na odwyku, na detoksie buntowniku będzie prościej
odwykłem od życia w próżności wiesz? to daję możliwości jeśli tylko chcesz
jeśli tylko tego chcę, a chcesz?
[zwrotka 3: erde wrwd]
jeśli życie jest nałogiem — to podaj mi lekarstwo
jego kształty nieforemne, a powłoka szorstką warstwą
witaj w moim świecie, przepełnionym zatruciem
gdzie podobno widząc diabła, chciałbyś uciec
gdzie utrudniam sobie życie niszcząc swój organizm
zwiotczałe mięśnie ciała, typ o nadwrażliwej bani
muzyka jest jak bóstwo, mogę być jej kochankiem
mogę stracić mnóstwo, byle być jej adiutantem
alkoholizm, grube ścieżki, obserwacje z dystansów
miłość na ilość — nie jestem jak większość samców
mimo to odurzenie bywa zwykle towarzyszem
powinni złamać mi kark, podczas gdy sam ledwo dyszę
dlatego opcją wyjściową, jest separacja od używek
izolatka, mur z wieżą, albo hasło na pohybel
to los przypiął mi metkę “ćpun” — czytaj narkoman
pozostaję iść na odwyk, bo to najlepsza obrona

[outro: doff zptu]
bo to najlepsza obrona…
bo to najlepsza obrona…
bo to najlepsza obrona…
bo to najlepsza obrona!

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...