letra de co ja robię - dj szczur
[refren]
sam nie wiem co robię, chociaż plany mam w głowie
i mam plamy na sumieniu, a spojrzenie twoje chłodne
nie widać uśmiechu u ciebie jesienią
już wiem co ja robię, dzień – siedem numerów
sam nie wiem co robię, chociaż plany mam w głowie
i mam plamy na sumieniu, a spojrzenie twoje chłodne
nie widać uśmiechu u ciebie jesienią
już wiem co ja robię, dzień – siedem numerów
[zwrotka 1]
nie wiem czego chciałeś, ale było wtedy warto
nie wiem czego chciała, ale teraz będzie hardo
kiedyś j-pę na nagrywkach darto, na darmo
teraz szczurek no i kiemon będą liczyć sianko
nie witam się z tymi, w których czuje tylko zazdrość
taka kurwa czopka, że to jebany albatros
inni brzescy mcs, definicją jest nijakość
mc z opola, rozdzielam beaty jak atom
i lecę, i lecę, i lecę, i lecę
pierdole te szmaty, no bo kończy im się becel
jebie mnie twój pesel, jebie mnie ten szczebel
jestem w chuj nie miły, ale chociaż jestem szczery
jebać twoich ziomków no i wszystkie ich sukcesy
no bo moje korpo robi wszystko od nich lepiej
jestem tu tutejszy na dzielnicy miejskiej
ty jesteś tutejszy jedynie na kurwa wiejskiej
[refren]
sam nie wiem co robię chociaż plany mam w głowie
i mam plamy na sumieniu, a spojrzenie twoje chłodne
nie widać uśmiechu u ciebie jesienią
już wiem co ja robię, dzień – siedem numerów
sam nie wiem co robię chociaż plany mam w głowie
i mam plamy na sumieniu, a spojrzenie twoje chłodne
nie widać uśmiechu u ciebie jesienią
już wiem co ja robię, dzień – siedem numerów
[zwrotka 2]
patrzę w oczy ci się, ale nie będę już udawać drake
kradnę im flow, kradnę im styl, tylko nie bit, ani nie tekst
nie dali szansy im, czy dadzą szansę mi? suko jestem z medellín
twój stary menel śpi, teksty jak magik i beaty jak gibbs
wsadzam te tracki w gips, robię tu nowy trip, jestem chemikiem no bo jestem lit
teraz powtórka z czerwca (yah, yah, yah, yah)
nowy nowy szczur no i nowa nowa pętla
moje flexy true, a twoje to ściema
witają “siema”, pytają czy wiem, jak zrobić taki beat w stylu bombowego metra
nie wiem, ale wiem, jak zrobić dobry przekaz, inny niż szmaty i koledzy z pierdla
lecz nie zrobię tego, bo nie chodzi o przekaz, tak pokazał wykaz, nie wypili na hejnał
teraz mówię “hey, now”, nie wbijaj tu, bo z ciebie beczka
twój chłopak prosi o nudeska, mówisz poczekaj, lepiej nie zwlekaj (zwlekaj, zwlekaj, zwlekaj)
ostatnie bary i ostatnie barki, typy się bawią i słuchają barki
ja z kiemonem pijemy browarki, a z darferem okradamy banki
proszą ciągle o nas fanki, gramy to funky, tacy poważni
dużo z tych typów potrzebuje niańki, a na sam koniec wyczekuję kaski
[refren]
sam nie wiem co robię chociaż plany mam w głowie
i mam plamy na sumieniu, a spojrzenie twoje chłodne
nie widać uśmiechu u ciebie jesienią
już wiem co ja robię, dzień – siedem numerów
sam nie wiem co robię chociaż plany mam w głowie
i mam plamy na sumieniu, a spojrzenie twoje chłodne
nie widać uśmiechu u ciebie jesienią
już wiem co ja robię, dzień – siedem numerów
letras aleatórias
- letra de acceptance - 5pm to nowhere
- letra de artık - berkan bulut
- letra de 6 horas - carlos sanches
- letra de a to g - the acrostic of god, pt. 1 - timothy brindle
- letra de ferrari - troyman
- letra de voodoo dolls - bigklit
- letra de hell and back - zeno
- letra de 103 degrees - campbell moon
- letra de hem - gustav blide
- letra de tarantallegra - lantive