letra de pogadamy później - biak & qzyn
[zwrota 1]
aktualny raport z g-town, już nas wszędzie słychać
i na szczęście to są fakty już, nie obietnica
to co robię dzisiaj, to jest pchnięcie trochę życia
w tę grę w mieście, które pewnie tak jak twoje trochę zdycha
ty – spotykam ziomów czasem i się boję pytać
w kartotece odcisk, odcisk na psychice, sos w kredytach
ty – jakbym się modlił, to nie żeby poszła płyta
bo już więcej mordek czeka, a nie ktoś tam pyta
[zwrota 2]
nadal u nas wóda tania, ale to nie moja droga
stoję lekko nieruchomy na ruchomych schodach
ziomki chcą być mili, mówią “się udało to wam” (mhm)
może to fart – może dwie dekady przygotowań
może się wywar wygotował, ja chcę kupić spokój
w mieście, gdzie jak qr czytam name’y ziomków z brudnych bloków
trud i brokuł, balkon, z niego w chuj widoku
ale zależy, gdzie patrzysz, nie zawieszaj w chujni wzroku
w szarej strefie czyste ręce miej
chuj w co można, całe wezmę, typo nie chce mniej
istota nie chce rynku, nie że rynek nie chce jej
mordo pogadamy później kurwa, no bo jeszcze jem
letras aleatórias
- letra de 12 septembre 2001 - abd al malik
- letra de miejskie bagno - molesta
- letra de ma philosophie - lino
- letra de box/set - barenaked ladies
- letra de dime - luciano pereyra
- letra de hchouma l’échec - mif
- letra de d'abord - lucio bukowski
- letra de e chiammalo - anthony
- letra de vier finger für ein halleluja - j-bo
- letra de live a little - flo kid