letra de 7:09 - bażant
zegarek stanął, więc
nie musisz nigdzie iść
potem odwiozę cię
nie musisz nigdzie iść, nie
jest siódma dziewięć
za oknem ciemno
bluzka zmięta i rzucona w kąt
a ty nie pójdziesz nigdzie stąd
refren:
rozpalasz mnie na doby dwie
czterdzieści osiem godzin płonąć chcę
rozpalasz mnie na doby dwie
papieżem już nie będę, nie
jemu nie pozwolą kochać cię
papieżem już nie będę, nie
budzik dzwoni, więc
o ścianę rzucę nim
w końcu doigrał się
po co przerywał film, film
ten piękny film, w którym oboje gramy
w kinie bez widzów
podziwiam twój wdzięk
leżysz obok, liczę każdy pieg
refren:
rozpalasz mnie na doby dwie
czterdzieści osiem godzin płonąć chcę
rozpalasz mnie na doby dwie
papieżem już nie będę, nie
jemu nie pozwolą kochać cię
papieżem już nie będę, nie
letras aleatórias
- letra de фарида (farida) - электрофорез (electroforez)
- letra de strip club - angelica
- letra de selat bali - demy
- letra de влад бумага (vlad a4) - coldah
- letra de ordinary love - hectic panda
- letra de sometimes i feel like a motherless child - archie shepp & jason moran
- letra de intergalactic - myra keiko
- letra de searching for coco - kbkbeatz
- letra de take this - ricky hil
- letra de choosing sides - cam the artisan