letra de siny, tymon - anonimowy wrocław - antologia polskiego rapu
gwizdek od jointa pochłonęła odra
podobnych okrętów zatopiłem z kilogram
od kiedy znam wrocław, od kiedy tu jestem
test na stolicę kraju jest rozwiązanym testem
poza hip-hopu kresem powstaje propozycja
reprezentująca wrocław 71 opozycja
koalicja z tymonem, to już ustalone
„muzyka, masz to w genach” – ów połączył nas temat.
„uczyliśmy się na błędach, żeby nagrać wielkie płyty, których nikt już nie pamięta” – błysnął wersem roszja vel tomasz andersen w zbierającym wielu mc ze sceny wrocławskiej 18-minutowym kawałku white house. „w siną dal” sinego to obok tymonowego
„świntucha” i roszjowej „obawy przed potem” przykład wrocławskiego krążka może nie idealnego, ale za to wielkiego swoją kreatywnością i… słabo rozpoznawalnego pomimo funkcjonowania w oficjalnym obiegu. tymczasem już sam kawałek nazwany – nomen omen – „anonimowy wrocław” pokazuje, że powinno być inaczej. po mięciutkim głęboko oddychającym, jazzującym beacie gospodarz przemyka błyskawicznie jak żmija zdumiewając świdrującym ucho, nieregularnym stylem. światło, w którym wraz z tymonem pokazuje temat tak b-n-lny jak własna metropolia i rodząca się na niej scena, jest tak samo intrygujące jak we wzmiankowanym w refrenie kawałka filmie „miasto zaginionych dzieci”. może dlatego, że siny reżyseruje swój utwór z artystycznym wyczuciem, jakiego jean-pierre jeunet by się nie powstydził
letras aleatórias
- letra de what i hide beneath - luke rainsford
- letra de goethe-institute - tim fischer
- letra de nudez - hot & oreia
- letra de literally falling for you - future teens
- letra de galiba (banjo mix) - sagopa kajmer
- letra de cemetery - sematary
- letra de d.i.m - enjoy
- letra de ton of feathers (ft. arzlee) - jazzy tha rapper
- letra de zločin - ektor
- letra de contact - liam ello