letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de kościół - alanczlowiekuuu

Loading...

[refren]
każdy nowy dzień przypomina mi o moim ojcu – skończ już
mam bagaż taki, żebyś się nie podniósł
dziewczyny z mojej klasy walą opium
bo tym kim kurwa jestem, pewnie dowiem się na końcu
szukają we mnie taty – tanie dziwki, ale dość już
one są opętane to chyba wydziaram kościół
nie ważne w jakim stanie bywam, to się musi udać
mówi, że będzie zawsze, ale ja nie wierze w cuda

nowy dzień przypomina mi o moim ojcu – skończ już
mam bagaż taki, żebyś się nie podniósł
dziewczyny z mojej klasy walą opium
bo tym kim kurwa jestem, pewnie dowiem się na końcu
szukają we mnie taty – tanie dziwki, ale dość już
one są opętane to chyba wydziaram kościół
niе ważne w jakim stanie bywam, to się musi udać
mówi, że będziе zawsze, ale ja nie wierze w cuda
[zwrotka]
mama we mnie wierzyła, dalej wierzy lecz inaczej
mówi, że cieszy duma, dobrze idzie – już nie płacze
chciałem tylko spokoju, pobyć z dala choć na chwile
może to nie istotne, ale prawie się zabiłem
co dobija mnie doszczędnie, moje stany depresyjne
nazywają mnie ćpunem, mają rację i z tym żyje
w szkole bywałem rzadko, przez co nie zdałem matury
tęsknie za smakiem azji, spalenizny i tempury
szybkie dania, szybkie dupy, szybkie fury
szybkie życie w brudniej szybie w bloku z góry
oceniają nas po bluzach i co na nich napisane
lecz mi koło chuja lata, wasze grymasy i zdanie
a połowę sceny zjadam do herbaty na śniadanie
i nie chodzi mi o views’y a o szczerość w tym co robię
jeszcze spalę swoich wrogów i zatańczę na ich grobie
każdej kurwie co źle życzy to dziękuję i pozdrowię

[refren]
każdy nowy dzień przypomina mi o moim ojcu – skończ już
mam bagaż taki, żebyś się nie podniósł
dziewczyny z mojej klasy walą opium
bo tym kim kurwa jestem, pewnie dowiem się na końcu
szukają we mnie taty – tanie dziwki, ale dość już
one są opętane to chyba wydziaram kościół
nie ważne w jakim stanie bywam, to się musi udać
mówi, że będzie zawsze, ale ja nie wierze w cuda
nowy dzień przypomina mi o moim ojcu – skończ już
mam bagaż taki, żebyś się nie podniósł
dziewczyny z mojej klasy walą opium
bo tym kim kurwa jestem, pewnie dowiem się na końcu
szukają we mnie taty – tanie dziwki, ale dość już
one są opętane to chyba wydziaram kościół
nie ważne w jakim stanie bywam, to się musi udać
mówi, że będzie zawsze, ale ja nie wierze w cuda

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...