a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de nos - 5g zakon

nos lyrics
[intro: dymek]
ale pita dojebałeś!

[refren: lodi]
dzisiaj znowu przyspieszam, nos to mój gaz
czeka na mnie wypłata, oni woleli kwas
s-13 i miata, potem odpalam bat
suzuki cappuccino, wciąż buja mnie ten bas

[zwrotka 1: dymek]
suko to dorifto, no bo dociskamy gaz
a jak goni nas policja, no to spierdalamy w las
pytasz się jak ja to robię, ja to robię cały czas
a na bani chore jazdy, tak jakbym zajebał kwas
pytasz się gdzie jestem, a ja jestem na minami
chcesz się wjebać w moje życie, cwelu gdzie kurwa z łapami
to jest touge bokiem s13 i redukcja
hydrołapa działa dobrze, zarzucam masę i dwójka
suzuki hayabusa, a nam to się uda
suko to godzilla, no a ty wsiadaj do gruza
to co na głośnikach, no to kurwa phonk house
lecę bokiem cały czas, no bo taki mamy vibe yo (essa)

[refren: lodi]
dzisiaj znowu przyspieszam, nos to mój gaz
czeka na mnie wypłata, oni woleli kwas
s-13 i miata, potem odpalam bat
suzuki cappuccino, wciąż buja mnie ten bas
[zwrotka 2: filemon]
jestеś zielony w rapie jak moja herbata lipton
6 litеr mimo pięciu osób, co to kurwa hip-hop
wymyślam własny gatunek, jestem jebany hitchc-ck
jebać fizykę, w głowie mam tylko nazwisko kirchhoff
wasze pseudo utwory bez problemu nazwę chałą
no i nie wierzę w nic, jebać tą ziemię obiecaną
chcesz tu udzielać się jakby znaczenie tutaj miało
idę w ciemnościach, dymek oświetla mi drogę flarą

[refren: lodi]
dzisiaj znowu przyspieszam, nos to mój gaz
czeka na mnie wypłata, oni woleli kwas
s-13 i miata, potem odpalam bat
suzuki cappuccino, wciąż buja mnie ten bas

[zwrotka 3: pita]
ona wchodzi na mój phone, what the f-ck is going on?
5g wychodzi ze sceny, kiedy kończy się to show
robię bity home alone, what-what the f-ck is goin on
sippin hennesey, ze mną siedzi zawsze twoja hoe
legenda jak ice cube, memphis, taki vibe tu
nie mamy drive by’a, no bo u nas tylko drive thru
za-zapinam pasy, jedziemy autem, lecą te basy
policja nas zatrzymuje, widzą torbę pełna kasy (ej, pow)
jedziemy w tiguan, domior chce na lewy pas
lodi gały wystrzelone, no bo głodny cały czas
leci piana z gęby, no bo palisz tylko crack
my siedzimy se w piwnicy no i nagrywamy track
[refren: lodi]
dzisiaj znowu przyspieszam, nos to mój gaz
czeka na mnie wypłata, oni woleli kwas
s-13 i miata, potem odpalam bat
suzuki cappuccino, wciąż buja mnie ten bas

- 5g zakon

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS